Kubica: w naszym zespole nie ma szybszego

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP

- Dopóki nie znajdzie się ktoś szybszy ode mnie, nie stracę miejsca w BMW-Sauber. Nie ma szybszego w naszym zespole, więc nie mam się czym denerwować. Jestem całkiem pewny swego, choć rzeczywiście nie można być pewnym w 100 procentach - mówi Robert Kubica.

Jak Pan się czuje po testach i po tym, jak po raz pierwszy od trzech tygodni pojedzie Pan w bolidzie F1?

- Test poszedł bardzo dobrze i czuję się świetnie. Trwał nawet krócej niż w USA, bo było wiadomo, że nie ma z moim zdrowiem żadnego problemu.

Ciężko było oglądać wyścig w Indianapolis w telewizji? Nie denerwował się Pan, że go tam nie ma?

- Nie sądzę, aby oglądanie tamtego wyścigu było dla mnie trudne. Powiedziałbym, że łatwe i przyjemne. Siedziałem z kolegami i grałem w pokera, więc nie widziałem całego wyścigu. Oglądałem kraksę wiele razy - zdjęcia i wideo. Mogę tylko powiedzieć, że miałem szczęście wychodząc z tego bez ran. O 12 następnego dnia wróciłem do normalnego życia.

Mogę też powiedzieć inaczej - że nie miałem szczęścia. Z powodu niedobrego kąta, w jaki uderzyłem w ścianę, z powodu podrzucenia samochodu w górę na poboczu. Właściwie zapomniałem już, że to się zdarzyło. Dwie godziny po wypadku czułem się tak, jakby nic się nie stało. O szóstej rano następnego dnia, czyli w poniedziałek wstałem ze szpitalnego łóżka, kiedy był czas na obchód. Mówiono mi, żebym tego nie robił, bo będzie mnie boleć głowa. Ale nic nie czułem. Żadnego bólu.

Z punktu widzenia kibica, wyglądało to oczywiście koszmarnie. Ale wypadek wyglądał gorzej niż był w rzeczywistości. W psychice tez nic się nie złamało. Mogłem bezproblemowo oglądać wyścig i wypadek.

Teraz będzie Pan jeździć wolniej?

- Wolniej? Nie sądzę. Zobaczymy w niedzielę.

Może bezpieczniej? Miał już Pan dwa poważne wypadki...

- Tak, miałem wypadek na drodze - choć nie prowadziłem - i torze. Jako kierowca mam wystarczająco dużo szybkości na torze i na drodze prowadzę całkiem bezpiecznie. Wiem, że mogą się zdarzyć rzeczy najgorsze. Na torze wiele rzeczy można przewidzieć, choć na 100 procent nie można być pewnym.

Wybrane dla Ciebie
Baggery Harleya-Davidsona będą ścigać się przy MotoGP. Zobaczyliśmy, jak będą wyglądały
Baggery Harleya-Davidsona będą ścigać się przy MotoGP. Zobaczyliśmy, jak będą wyglądały
Trzy nowe modele Voge’a trafią do Polski - od 125 cm3 po motocykl sportowy
Trzy nowe modele Voge’a trafią do Polski - od 125 cm3 po motocykl sportowy
Konrad Dąbrowski wygrywa Baja Quatar
Konrad Dąbrowski wygrywa Baja Quatar
Premiera: Indian Sport Scout RT i Sport Scout Sixty - proste nowości
Premiera: Indian Sport Scout RT i Sport Scout Sixty - proste nowości
Premiera: Kawasaki KLE500 - powrót po latach
Premiera: Kawasaki KLE500 - powrót po latach
Premiera: Honda CB1000GT - Hornet turystyczny
Premiera: Honda CB1000GT - Hornet turystyczny
Premiera: Suzuki SV-7GX - turystyka dla każdego
Premiera: Suzuki SV-7GX - turystyka dla każdego
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯