Kubica: koledzy nigdy nie widzieli czegoś takiego
- Warunki są bardzo ciężkie. Jest dużo kolein, a przyczepność zmienia się z zakrętu na zakręt. Nie byłem wcześniej na tych OS-ach, więc jadąc po nich pierwszy raz mam mało wiadomości na temat zmian nawierzchni. Kiedy pojawiają się koleiny, to - biorąc pod uwagę ograniczenia mojej prawej ręki - zadanie robi się bardzo trudne - powiedział Radiu Rajdowemu Robert Kubica, który po pierwszej pętli Rajdu Polski zajmuje drugą lokatę w klasyfikacji generalnej.
Po przejechaniu odcinka specjalnego Mrągowo o długości ponad 25 km krakowianin wyprzedził Kajetana Kajetanowicza i awansował na drugie miejsce w klasyfikacji generalnej 70. Rajdu Polski, 9. rundy mistrzostw Europy.
- W tej chwili nie wiem, co zadecyduje o końcowym wyniku. Mogę jechać tak jak na pierwszym OS-ie czyli bardzo spokojnie, uważając na każdej koleinie. Tyle, że trochę mija się to z celem, bo podróżowanie po OS-ach raczej mnie nie bawi - wyjawił Robert Kubica.
- Możemy też jechać swoim tempem, choć w takich warunkach wiąże się to z ogromnym ryzykiem. Nie wiem, czy opłaca się je podejmować w rajdzie, w którym nic nie ugram - dodał.
Takie warunki na trasie rajdu to dla Roberta Kubicy nowość.
- Krótko jestem w rajdach, ale rozmawiałem z wieloma kolegami, którzy startują od wielu lat i nigdy nie widzieli czegoś takiego. Choć sobotnie warunki i tak są lepsze od tych, jakie były na zapoznaniu - przyznał.
Z Mikołajek - Michał Bugno, Wirtualna Polska
*Śledź autora na Twitterze: *Obserwuj @Michal_Bugno