Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) zatwierdziła zmiany w regulaminie technicznym Formuły 1. Od przyszłego sezonu zespoły F1 nie będą mogły stosować w swoich samochodach kontroli trakcji. - Naprawdę ciekawi mnie jak będzie jeździł od 2008 roku bez kontroli trakcji - mówił ostatnio o Robercie Kubicy Jacques Villeneuve, którego Polak zastąpił w wyścigowym bolidzie BMW Sauber.
Kontrola trakcji to system nadzorujący tor pojazdu na zakręcie. W tylnych kołach umieszczone są specjalne sensory, które wykrywają czy dane koło traci przyczepność. Dane zbiera komputer, który potrafi w ułamku sekundy potrafi ograniczyć moc tak, żeby samochód uzyskał optymalne przyspieszenie, a koła kręciły się z odpowiednią prędkością.
Tymczasem w marcowym magazynie "F1 Racing" o kontroli trakcji w kontekście Kubicy wspomniał Villeneuve - 36-letni Kanadyjczyk, były mistrz świata F1 z 1997 roku. - Naprawdę ciekawi mnie jak będzie jeździł od 2008 roku bez kontroli trakcji - mówił Villeneuve. - Kubica jest szybki, ale w minionym sezonie nie było chyba wyścigu, w którym nie popełniłby błędu. Kiedy kierowca popełnia błędy niemal we wszystkich zawodach w jakich startuje, oznacza to, że jeździ zbyt szybko, jak na swoje możliwości.
- Kubica nie cacka się z maszynerią, ale nie sądzę, by potrafił na tyle zmienić styl jazdy, żeby sprawdzał się na twardszych oponach Bridgestone. Może wygra, jeśli będzie potrafił być delikatniejszy - stwierdził Kanadyjczyk.