Kubica: będę się uśmiechał, jak wygram wyścig
W ogóle nie czuję, że miałem przerwę w jeżdżeniu. Dla mnie to żaden powrót, opuściłem tylko jeden weekend Grand Prix. Na mecie czułem się tak dobrze, że mógłbym od razu przejechać jeszcze jeden wyścig - powiedział Kubica dla "Rzeczpospolitej".
Jest pan zadowolony z czwartego miejsca?
Lepiej by było wygrać, ale biorąc pod uwagę możliwości naszego zespołu, to dobry wynik. Więcej nie dałoby się osiągnąć. Inna sprawa, że celem nie powinno być dojeżdżanie na czwartej pozycji, ale zwyciężanie.
Skoro wynik jest dobry, to czemu się pan nie uśmiecha?
Będę się uśmiechał, jak wygram swój pierwszy wyścig.
Kiedy to nastąpi?
Mam nadzieję, że jak najszybciej, chociaż patrząc realistycznie - w tym sezonie będzie to bardzo trudne.
