Kuba Wojewódzki chwali się samochodem zastępczym
Stłuczka świeżo kupionym samochodem to szczególnie niemiła przygoda. Trzeba jednak w takiej sytuacji szukać pozytywów i tak zrobił Kuba Wojewódzki. Na czas, gdy jego nowy bentley continental GT trafił do warsztatu, dostał auto zastępcze. I to nie byle jakie – limuzynę brytyjskiej marki, model Flying Spur.
Kuba Wojewódzki znany jest z zamiłowania do sportowych samochodów z najwyższej półki. Ostatnio zamiast kolejnego ferrari zdecydował się na auto o nieco innym charakterze. Wzorem piłkarzy kupił bentleya continentala GT z podwójnie doładowanym silnikiem W12 o pojemności 6,0 l. Samochód ten jest duży i ciężki, ale spora moc zapewnia odpowiednie osiągi. W odróżnieniu od typowych supersamochodów ma on w sobie wiele z limuzyny – jest komfortowy i bogato wyposażony.
Niestety już kilka dni po tym, gdy Wojewódzki pochwalił się nowym nabytkiem, zamieścił w internecie zdjęcie rozbitego przodu auta z informacją, że „pan Robert się śpieszył, bo miał dwa promile”. Na szczęście wszystko zakończyło się na małej stłuczce, ale samochód Wojewódzkiego musiał trafić do warsztatu. Jak mówi stare przysłowie: „nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło”. Jako samochód zastępczy gwiazdor otrzymał czterodrzwiową wersję tego samego modelu auta, czyli bentleya flying spur.
Choć jest to jedna z mniejszych limuzyn brytyjskiej marki, jest też tą najbardziej sportową – o ile w ogóle można tak w ogóle powiedzieć o luksusowym, mierzącym 5,3 m sedanie. Jak sam Wojewódzki żartuje: „czasem warto rozbić auto”.
sj
