Kradli samochody w Hiszpanii i legalizowali je w Polsce. Chcieli oszukać dziesiątki Polaków
Podkarpaccy policjanci zabezpieczyli 21 skradzionych aut wartych ponad milion złotych. Grupa osób odpowiedzialna za przekręt kradła samochody w Hiszpanii, a następnie sprowadzała je do Polski. Tutaj je legalizowali i sprzedawali.
Prace nad rozpracowaniem grupy trwały od kilku miesięcy. Funkcjonariusze CBŚP we współpracy z Prokuraturą Okręgową w Rzeszowie uważnie przyglądali się sprzedawanym przez nich w komisach samochodowych autom. Wyróżniały je niska cena i wspólny kraj pochodzenia – Hiszpania. Miały wszystkie potrzebne dokumenty, również z Hiszpanii.
Jak się okazało, umowy kupna-sprzedaży, dowody rejestracyjne i karty badań technicznych były podrobione lub przerobione. Numery VIN w oferowanych samochodach pochodziły z aut obecnie używanych przez obywateli Hiszpanii. Specjalne badania pozwoliły na odkrycie prawdziwych numerów pojazdów. Wszystkie z nich były skradzione w Hiszpanii.
Zatrzymani usłyszeli już zarzuty. Wśród nich jest oszustwo, paserstwo oraz fałszowanie dokumentów. Za tego typu przestępstwa grozi kara pozbawienia wolności do 8 lat. Funkcjonariusze nie wykluczają kolejnych zatrzymań. Prace nad sprawą ciągle trwają.