Kradli samochody, by sprzedać je jako złom

Obraz
Źródło zdjęć: © Policja

Łódzcy policjanci zatrzymali czterech mężczyzn mających związek z "utylizacją" kradzionych pojazdów. Dwóch z nich usłyszało już zarzuty dotyczące siedmiu aut. Wszystkie zostały ukradzione w ciągu minionego tygodnia. Sprawcy specjalizowali się w samochodach starych i wyglądających na nieużytkowane, licząc na brak zainteresowania ze strony właścicieli.

Około godziny 22.00 do oficera dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi wpłynęła informacja o kradzieży z terenu Bałut Peugeota 206. Krótko po tym dzielnicowi z V Komisariatu zwrócili uwagę na poruszają się ulicą Wojska Polskiego lawetę, na której znajdował się właśnie taki Peugeot. Pojazd niezwłocznie zatrzymano.

Kierującym okazał się notowany już wcześniej za konflikty z prawem 31-letni łodzianin. W dalsze działania zaangażowali się policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Samochodową. Wspólnie z funkcjonariuszami z V Komisariatu ustalili, że skradzione auto miało trafić na teren powiatu zgierskiego. Tam na terenie jednej z posesji samochody były demontowane, a złodzieje otrzymywali wartość złomową pojazdu. W ciągu minionego tygodnia na lawecie przewieźli tam co najmniej siedem aut o łącznej wartości 10 tys. złotych. Wybierali te, które wyglądały na nieużytkowane przez właścicieli, licząc na to, że ci nie będą zainteresowani ściganiem sprawców.

Obraz
© (fot. Policja)

Podczas przeszukania posesji w gminie Aleksandrów Łódzki policjanci zabezpieczyli skradzionego na Bałutach Poloneza Caro, Volkswagena Golfa z Górnej, częściowo zdemontowaną Mazdę 323, Forda Fiestę, Renault Twingo i Peugeota 205. Wszystkie skradzione zostały w okresie od 8 do 13 czerwca 2014 roku, w większości z Łodzi. Dodatkowo znaleziono elementy karoserii od Nissana Micry, Suzuki Swift i Opla Astry, najprawdopodobniej także dostarczone przez zatrzymanego 31-latka. Funkcjonariusze ustalili, że współpracował on z 22-letnim wspólnikiem, który wpadł w ręce policjantów następnego dnia nad ranem.

Za jeden pojazd otrzymywali, w zależności od wagi, kilkaset złotych. Obaj usłyszeli już zarzuty kradzieży z włamaniem do siedmiu samochodów, za co grozi im do 10 lat pozbawienia wolności. Prokurator zastosował wobec nich dozór policyjny. Przesłuchano także, w charakterze świadków, dwóch pracowników firmy zajmującej się utylizacją wraków. Sprawa pozostaje rozwojowa. Policjanci docierają do kolejnych pokrzywdzonych tym procederem.

Źródło: Policja

tb/

Źródło artykułu: WP Moto
Wybrane dla Ciebie
Sukces Polaków w rajdzie Dubai Baja
Sukces Polaków w rajdzie Dubai Baja
Baggery Harleya-Davidsona będą ścigać się przy MotoGP. Zobaczyliśmy, jak będą wyglądały
Baggery Harleya-Davidsona będą ścigać się przy MotoGP. Zobaczyliśmy, jak będą wyglądały
Trzy nowe modele Voge’a trafią do Polski - od 125 cm3 po motocykl sportowy
Trzy nowe modele Voge’a trafią do Polski - od 125 cm3 po motocykl sportowy
Konrad Dąbrowski wygrywa Baja Quatar
Konrad Dąbrowski wygrywa Baja Quatar
Premiera: Indian Sport Scout RT i Sport Scout Sixty - proste nowości
Premiera: Indian Sport Scout RT i Sport Scout Sixty - proste nowości
Premiera: Kawasaki KLE500 - powrót po latach
Premiera: Kawasaki KLE500 - powrót po latach
Premiera: Honda CB1000GT - Hornet turystyczny
Premiera: Honda CB1000GT - Hornet turystyczny
Premiera: Suzuki SV-7GX - turystyka dla każdego
Premiera: Suzuki SV-7GX - turystyka dla każdego
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟