Koncern Delphi testuje autonomiczny samochód
Kurs samodzielnym samochodem można zarezerwować za pośrednictwem aplikacji na urządzenia mobilne. Delphi zakomunikowało, że zamierza przygotować flotę autonomicznych samochodów, które będą obsługiwać turystów na zaplanowanych trasach. Przedsięwzięcie jest częścią projektu rozpoczętego dwa lata temu przez władze Singapuru.
Inżynierowie Delphi zbudowali na razie sześć autonomicznych audi SQ5, które będą jeździć po trzech zaprogramowanych trasach o długości ok. 6 km każda. Początkowo w samochodach będzie znajdował się kierowca, mający za zadanie zabezpieczenie podróżujacych w przypadku, gdyby test nie przebiegał zgodnie z założeniami. Później firma planuje jednak oddanie aut do dyspozycji użytkowników bez kierowców. Prawdopodobnie zdemontowane zostaną także kierownice samochodów.
- To pozwoli nam na zademonstrowanie, że dysponujemy całkowicie sprawnym i autonomicznym pojazdem - mówi Glen DeVos, wiceprezes Delphi. - Że wykorzystujemy gotowy ekosystem, wiedzę i pełnię możliwości technicznych, pozwalające na bezpieczne poruszanie się naszych aut. Samochody komunikują się ze sobą wzajemnie i z centralą zarządzająca flotą, przekazując wszelkie informacje o tym, jak funkcjonują i czy nie ma żadnych problemów.
Trasy obsługiwane przez autonomiczne Audi na terenie Singapuru
Delphi wykorzystuje już flotę pojazdów autonomicznych w Silicon Valley w USA, a zbudowany przez jej inżynierów samochód samodzielnie pokonał trasę z jednego wybrzeża Stanów na drugie. Koncern planuje stworzenie kolejnych lokalizacji z siecią tras obsługiwanych przez pojazdy autonomiczne w USA i Europie. Przeprowadzany w Singapurze test ma za zadanie przede wszystkim poznanie reakcji i opinii użytkowników oraz ich preferencji co do transportu autonomicznego.
- Nie będziemy jednak z nimi rozmawiać na ten temat ani żądać od nich wypełnienia jakichś ankiet - podkreśla deVos. - Chcemy mieć możliwość "podejrzenia", jak wykorzystują swój czas, spędzając go w autonomicznym pojeździe, bo produkt, który ostatecznie chcemy im dostarczyć, musi odpowiadać ich wymaganiom, a nie naszym wyobrażeniom.
Singapurski projekt zaplanowany jest na trzy lata, a oficjalne uruchomienie komercyjnego systemu tego typu usług - na 2022 rok.
Borys Czyżewski