Kierowcy kontra rowerzyści. Kto ma pierwszeństwo?
Wiosną wiele osób przesiada się na rower. Rowerzyści są pełnoprawnymi uczestnikami ruchu drogowego - to fakt, który kierowcom samochodów często trudno zaakceptować. Każdego roku na polskich drogach ginie kilkuset rowerzystów. Jedną ze spornych kwestii wciąż jest sprawa pierwszeństwa w sytuacji, gdy samochód skręca w drogę poprzeczną.
Za większość wypadków z udziałem rowerzystów odpowiadają kierujący innymi pojazdami. Głównymi przyczynami zdarzeń, w których poszkodowany został rowerzysta, są: nieudzielanie pierwszeństwa przejazdu, nieprawidłowe wyprzedzanie, nieprawidłowy manewr skrętu, niedostosowanie prędkości i niezachowanie bezpiecznej odległości. - Zarówno kierowcy, jak i rowerzyści powinni pamiętać o życzliwości i szacunku do siebie nawzajem. Zbyt często negatywne emocje biorą górę - mówi Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Jazdy Renault. - Niezbędna jest także znajomość przepisów i ich przestrzeganie również wtedy, gdy nie jest to wygodne.
Przykład krajów o wysokiej kulturze względem cyklistów nie sprawia, że problem znika. Badania pokazują, że w Holandii najczęstszymi sprawcami wypadków, w których ucierpieli rowerzyści, również byli kierujący samochodami, odpowiedzialni za 58 proc. zdarzeń. Najwięcej wypadków z udziałem jednej i drugiej strony miało natomiast miejsce na miejskich skrzyżowaniach - 67 proc.
Zwiększone w okresie wiosenno-letnim ryzyko wypadków sprawia, że na mniej chronionych uczestników dróg należy zwracać większą uwagę. Jedną z największych wątpliwości wzbudza wciąż kwestia pierwszeństwa w sytuacji, gdy samochód skręca w drogę poprzeczną. - Jeśli wzdłuż drogi poprzecznej biegnie ścieżka rowerowa, kierujący autem skręcając musi ustąpić rowerzyście pierwszeństwa - przypominają trenerzy Szkoły Jazdy Renault. - Rowerzyści natomiast muszą mieć świadomość, że nakaz ten dotyczy tylko dróg z zaznaczonym przejazdem rowerowym. W innym wypadku muszą się zatrzymać, zejść z roweru i przeprowadzić rower przez pasy. Kierowca ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa pieszym znajdującym się na przejściu, ale cyklista nie ma prawa na nie wjechać.