W piątek przed godz. 16 mieszkaniec Sanoka powiadomił policję o tym, że na ulicy Kolejowej w Sanoku, kierowca mercedesa w czasie wyprzedzania, kierowanego przez niego pojazdu, wycelował do niego z broni palnej. Zmusił go w ten sposób do odstąpienia miejsca w celu wjechania na pas ruchu.
Policjanci ustalili, że pojazd jest własnością jednej z łańcuckich firm. Gdy wieczorem podejrzany wrócił do firmy, policjanci z Łańcuta zatrzymali go. Nie miał przy sobie broni. Okazało się, że obawiając się konsekwencji swojego czynu, broń schował do reklamówki i oddał na przechowanie w jednym z barów. Gdy policjanci odnaleźli ją okazało się, że jest to pistolet pneumatyczny.
27-letniemu mieszkańcowi powiatu łańcuckiego grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
źródło: Komenda Główna Policji