Jakie uprawnienia względem kierowców mają służby mundurowe?
Mnogość służb i różnorodność ich uprawnień względem kierowców przeciętnego zmotoryzowanego w mgnieniu oka może doprowadzić do bólu głowy
Policja
Formacja, z którą zmotoryzowani najczęściej mają do czynienia, ma też najszersze uprawnienia. Najważniejsze z nich dotyczą nakładania mandatów i kontroli drogowej. Policjant ma prawo zatrzymać samochód lizakiem lub ręką, a jeśli jest mgła, może użyć w tym celu latarki lub specjalnej tarczy odblaskowej. Kontrolę może przeprowadzić również funkcjonariusz nieumundurowany, ale nie może zatrzymywać auta jedynie ręką i może w ten sposób działać tylko w obszarze zabudowanym.
Podczas rutynowej kontroli policjant może nakazać wyłączenie silnika, ale nie może zmusić nas do wyjścia z samochodu, o ile nie wymagają tego względy bezpieczeństwa lub charakter prowadzonych czynności. Policjant może wpuścić do radiowozu zatrzymanego kierowcę tylko po to, by pokazać mu nagranie będące podstawą nałożenia mandatu. Funkcjonariusz ma prawo skontrolować trzeźwość kierującego za pomocą alkomatu, a jeśli kierowca odmówi, może zmusić go do poddania się badaniu krwi. W kwestii prewencyjnych, masowych kontroli trzeźwości istnieją rozbieżne zdania, u przyczyny których leży źle sformułowane prawo.
Ustawa o ruchu drogowym daje policjantom takie uprawnienia niezależnie od okoliczności, ale już ministerialne rozporządzenie, które uściśla sposób prowadzenia kontroli, mówi, że badaniu można poddać jedynie osobę, względem której funkcjonariusz ma podejrzenie dotyczące jazdy pod wpływem alkoholu. W praktyce, jeśli nie mamy nic na sumieniu, znacznie szybciej będzie poddać się badaniu niż dowodzić policjantom, że nie wolno im przeprowadzać akcji typu "trzeźwy poranek". Czekamy na uściślenie prawa. W przypadku osób, które posiadają w samochodzie blokadę alkoholową, a w prawie jazdy adnotację "69" w polu 12, policjant dodatkowo ma prawo sprawdzić czy blokada jest sprawna i włączona, a także skontrolować jej dokumenty legalizacyjne.
Zgodnie z przepisami policjant ma prawo zatrzymać prawo jazdy jeśli w terenie zabudowanym przyłapie kierowcę na przekroczeniu dozwolonej prędkości o ponad 50 km/h lub jeśli okaże się, że przekroczył on limit 24 punktów karnych. Funkcjonariusz zatrzyma dokument również jeśli stwierdzi, że jest on zniszczony i nieczytelny, jest podrobiony lub przerobiony, gdy upłynie termin ważności prawa jazdy, albo gdy podejrzewa, że kierowca prowadził pod wpływem środka odurzającego.
Policjant może skontrolować stan techniczny samochodu i to nawet wtedy, gdy mamy pieczątkę ważnego przeglądu. Funkcjonariusz może również sprawdzić głośność pojazdu, emisję spalin, wycieki płynów. Policjantowi wolno wsiąść do kontrolowanego samochodu i się nim przejechać, o ile oczywiście posiada stosowne prawo jazdy. Takie uprawnienie przysługuje policjantowi tylko, gdy ma to na celu sprawdzenie stanu technicznego pojazdu lub przestawienie go w bezpieczne miejsce. Jeżeli pojazd zagraża bezpieczeństwu lub nie ma ważnych badań technicznych, policjant powinien zatrzymać dowód rejestracyjny i wydać kierowcy pokwitowanie.
Podczas kontroli policjant ma również prawo skontrolować obecność gaśnicy i trójkąta ostrzegawczego, a w razie podejrzeń o popełnieniu przestępstwa również przeszukać bagażnik i kabinę pasażerską.
Straż miejska lub gminna
Od początku 2016 straże samorządowe nie mogą dokonywać pomiarów prędkości i karać kierowców na tej podstawie. Mogą jednak zatrzymywać samochody w związku ze złamaniem zakazu ruchu, ale muszą być przy tym umundurowani. W takim przypadku straż miejska ma prawo do wylegitymowania kierowcy, a wydane przez osobę na służbie polecenie jest wiążące. Jeśli podczas kontroli strażnicy nabiorą przekonania, że kierowca jest pod wpływem alkoholu, narkotyków lub innych podobnie działających środków, mają prawo uniemożliwić podejrzanemu korzystanie z auta aż do przyjazdu policji. W grę wchodzi nawet użycie przymusu bezpośredniego.
Straż miejska lub gminna może również zajmować się nieprawidłowo zaparkowanymi samochodami. Jeśli auto nie utrudnia przy tym ruchu i nie zagraża bezpieczeństwu, może założyć blokadę na koło. Jeśli któryś z tych warunków nie jest spełniony, straż miejska może auto odholować.
Co ciekawe, strażnicy mogą być również uprawnieni do sprawdzenia, czy został dopełniony ustawowy obowiązek zawiadomienia starosty o nabyciu lub sprzedaży pojazdu.
Straż miejska i gminna może prowadzić czynności jedynie na terenie swojego miasta lub gminy. Poza nim traci uprawnienia.
Inspekcja Transportu Drogowego
"Krokodylki" to przede wszystkim zmartwienie kierowców samochodów ciężarowych i autobusów. Część ich uprawnień dotyczy jednak kierowców "osobówek". Najbardziej oczywista to używanie sprzętu pomiarowego i rejestrującego oraz wystawianie na tej podstawie mandatów. Od ITD niechciany kwitek możemy dostać nie tylko za przekroczoną prędkość uchwyconą przez fotoradar, ale także za przekroczenie skrzyżowania na czerwonym świetle (w Polsce funkcjonuje 20 takich zestawów) oraz za pokonanie oznaczonego odcinka ze zbyt wysoką średnią prędkością (działa 16 zestawów).
Umundurowany i posiadający legitymację służbową pracownik ITD może zatrzymać samochód osobowy ręką, lizakiem, a nocą lub we mgle również latarką. Może również zatrzymywać samochód z radiowozu, używając przy tym niebieskich sygnałów błyskowych. Kiedy ma do tego prawo? Gdy zachodzi podejrzenie, że kierowca jest pod wpływem alkoholu lub środków odurzających, a także jeśli kierujący rażąco naruszył przepisy, a sytuacja została zarejestrowana przez odpowiednie urządzenie - umieszczonym na przykład w nieoznakowanym pojeździe ITD.
Jeśli już dojdzie do zatrzymania, funkcjonariusz może skorzystać ze swoich szerokich uprawnień. "Krokodylki" mogą poprosić kierowcę o okazanie standardowych dokumentów, czyli prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego i dowodu ubezpieczenia samochodu. Mają również prawo do sprawdzenia trzeźwości kierowcy oraz stanu technicznego pojazdu. Co ciekawe, ustawodawca nadał im, podobnie jak policjantom, prawo do kierowania kontrolowanym samochodem w celu sprawdzenia jego sprawności, albo w sytuacji, gdy jego kierowca okazał się nietrzeźwy, a zachodzi potrzeba bezzwłocznego odprowadzenia samochodu w miejsce, które nie zagraża ruchowi drogowemu.
Inspektorzy ITD posiadają też uprawnienia do nakładania mandatów i prowadzenia czynności wyjaśniających, kierowania do sądów wniosków o ukaranie i brania udziału w rozprawach w charakterze oskarżyciela. Mogą oni także zatrzymać prawo jazdy czy dowód rejestracyjny, wydając pokwitowanie.
Straż leśna
Formacja powołana do pilnowania porządku na terenach zielonych może zaskoczyć zwykłego kierowcę. Gajowy może dać nam się we znaki, jeśli zdecydujemy się wjechać samochodem lub motocyklem do lasu drogą inną niż publiczna. Wówczas strażnik leśny ma prawo zatrzymać pojazd i wylegitymować kierowcę. Może również wydać wiążące dyspozycje dotyczące opuszczenia terenu. Jeśli dopuścimy się wykroczenia, strażnik leśny może wezwać policję, która nałoży na nas mandat. Jeżeli zachodzi podejrzenie, że kierowca lub pasażerowie mogli dokonać przestępstwa lub wykroczenia w lesie, jak na przykład wyrzucanie śmieci czy kradzież drewna, mundurowy może przeszukać pojazd.
W razie ucieczki strażnik leśny może podjąć pościg za kierowcą i wezwać policję. Pracownicy też służby w razie ataku mogą bronić się pałką, a nawet pistoletem.
Straż graniczna
Ta służba mundurowa zwykle kojarzona jest z przejściami granicznymi. W rzeczywistości na patrole SG możemy się natknąć w wielokilometrowym pasie przygranicznym. Funkcjonariusz straży granicznej może sprawdzić dokumenty kierowcy, pojazdu i pasażerów oraz przeszukać wnętrze samochodu. Może ukarać za umożliwienie prowadzenia pojazdu osobie nieposiadającej prawa jazdy, niezatrzymanie się do kontroli, a nawet nadmierną prędkość zmierzoną urządzeniem ręcznym. W praktyce SG nie korzysta z tego ostatniego przywileju. W razie braku aktualnego ubezpieczenia OC funkcjonariusz SG może powiadomić o tym fakcie Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny.
Inne służby
Niektóre służby mają bardzo ograniczone uprawnienia względem kierowców. Żandarmeria Wojskowa może zatrzymać samochód kierowany przez cywila, ale nie może dokonywać kontroli. Na miejsce wzywana jest więc policja. Straż pożarna może nakazać spółdzielni lub zarządcy drogi odholowanie samochodu zaparkowanego na drodze pożarowej. Służba Celna może zatrzymać samochód, przeszukać go, a nawet skontrolować zawartość baku. Funkcjonariusz ABW może wydać polecenia konieczne w celu zapewnienia bezpieczeństwa osób będących w polu działania służby, a w razie podejrzenia popełnienia przestępstwa może również przeszukać auto.
Mnogość służb i różnorodność ich uprawnień względem kierowców przeciętnego zmotoryzowanego w mgnieniu oka może doprowadzić do bólu głowy. Warto znać je nie tylko po to, by uniknąć bezprawnej interwencji, ale też po to, by nieświadomie nie popełnić wykroczenia.
Tomasz Budzik, moto.wp.pl