Jakie oszczędności przy zakupie auta są nieopłacalne?

Na szastanie pieniędzmi przy zakupie auta może sobie pozwolić mała część kierowców, natomiast większość z grupy kupujących samochody liczy na zniżki i rabaty. Czasem trudno połapać się w gąszczu ofert, tym bardziej że sprzedawcy są szkoleni, aby wcisnąć klientowi to, na czym zarabia się najwięcej. Jednak oszczędności w niektórych obszarach bywają zupełnie nieuzasadnione i nieopłacalne. Sformułowaliśmy kila prostych porad, które pomogą właściwie dopasować auto od potrzeb.

Obraz
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | -

Z doświadczenia znamy historie klientów, którzy na własną rękę montowali pewne elementy wyposażenia dodatkowego, ponieważ cenowo wypadało to o wiele taniej niż u dealera. W przypadku nowych samochodów, kilkaset złotych za lusterka lakierowane na taki kolor jak reszta nadwozia lub też o rozmiar większe koła za kilka tysięcy nie wydają się być okazją życia, ale to doskonałe przykłady na to, jak sprzedawcy wyciągają kupującym pieniądze z portfela.
Porównanie ofert i negocjacje.

W przypadku najpopularniejszych modeli w Polsce oferty konkretnych dealerów są bardzo zbliżone i najczęściej to odległość salonu sprzedaży od domu klienta decyduje o tym, gdzie dojdzie do zakupu auta. Jednak takie postępowanie może wiązać się z pewną stratą finansową. Nawet jeśli po rozmowie ze sprzedającym auto, otrzymamy solidny rabat, to zawsze należy skonfrontować tę ofertę u minimum jednego innego sprzedawcy. Może się wtedy okazać, że zaproponuje on jeszcze niższą cenę lub ubezpieczenie czy też pakiet serwisowy gratis. W idealnej sytuacji inny sprzedawca zaproponuje taki model z lepszym (droższym) wyposażeniem, ponieważ akurat ma taki egzemplarz pod ręką.

W przypadku samochodów używanych rynek najpopularniejszych modeli jest tak duży, że w każdej cenie znajdzie się margines na negocjacje. Wszystkie usterki czy wady pojazdu mogą być pretekstem do obniżenia ceny.

Nieopłacalne oszczędności

Nigdy nie warto decydować się na pokonanie znacznej odległości (200 i więcej kilometrów), aby obejrzeć najtańsze auto z danej kategorii. Oczywiście wyjątki się zdarzają, ale większość sprzedających przed nadaniem ceny danego auta orientuje się w rynku i ocenia stan techniczny swojego pojazdu i szansę na jego sprzedanie.

Ma to też odzwierciedlenie w przypadku samochodów nowych. Ponieważ najtańsza oferta może okazać się zupełnie nieopłacalna, gdy w grę wchodzi kredytowanie zakupu auta. Może się okazać, że po spłaceniu kredytu i odsetek, wydaliśmy znacznie więcej, niż auto faktycznie było warte, a rzeczywista utrata jego wartości przez okres spłacania kredytu była jeszcze bardziej niekorzystna. W uproszczeniu chodzi o to, że kredytując auto X kosztujące 10 tysięcy złotych, rzeczywiście wydajemy na nie 15 tysięcy złotych, a po okresie kredytowania ten samochód jest warty 3 tysiące złotych, a konkurencyjny model, który pierwotnie kosztował również 10 tysięcy, jest teraz warty 7.

Wniosek jest taki, żeby zawsze sprawdzać wartość rezydualną i porównywać samochód z innymi autami w segmencie.

LPG nie zawsze jest najtańsze - jaki silnik wybrać

Niemal każdy kierowca ma swoje zdanie na temat typów silników. Jedni wolą diesle, a inni benzyniaki. Jest także duża grupa, która preferuje jazdę na LPG. W każdym przypadku należy przeprowadzić prostą kalkulację, która powinna zawierać dane takie jak:
- średni roczny przebieg,
- średnie zużycie paliwa,
- cenę paliwa.

Jeśli kierowca pokonuje średnio 5 lub 10 tysięcy kilometrów i to głównie w mieście, to nie powinien rozważać dopłaty do silnika diesla lub inwestować w instalację LPG, które kosztują o kilka lub kilkanaście tysięcy złotych więcej w przypadku samochodów nowych. Dodatkowo należy pamiętać o tym, że jednostki wysokoprężne źle znoszą jazdę na krótkich dystansach, ponieważ długo trwa, zanim osiągają temperaturę roboczą. Podobnie w przypadku silników z LPG – kosz założenia instalacji to nie koniec wydatków. Obsługa i serwis również wymagają poniesienia finansowych strat.

Wyposażenie – w pakietach taniej

Nowoczesne auta oferują szereg systemów bezpieczeństwa już w standardzie, ale za inne gadżety trzeba słono zapłacić. W naszym dziale „Testy” znajdziecie wiele przykładów na to, że cena za egzemplarz ze zdjęć jest czasem o kilka lub kilkadziesiąt tysięcy złotych wyższa niż wyjściowa kwota, za którą dostajemy auto na stalowych felgach i nudą panującą na desce rozdzielczej.

Dlatego zawsze należy dokładnie sprawdzić, co wchodzi w skład kolejnych wersji wyposażeniowych danego modelu, a za co przyjdzie nam dopłacić. Często w cennikach występują specjalnie przygotowane pakiety (np. pakiet zimowy – ogrzewane fotele, podgrzewane dysze spryskiwacza i gumowe dywaniki), które kupowane oddzielnie są zwykle o wiele droższe.

Elementem, na który wiele osób zwraca uwagę, jest wyświetlacz na środku deski rozdzielczej. Jest on niemal bezużyteczny, jeśli nie ma w nim systemu GPS lub aktualizacje map są płatne (niekiedy nawet 1,5 tys. zł za obszar Europy). Dlatego czasem warto zastanowić się nad tym, czy dodatkowe urządzenie GPS za kilkaset złotych z darmowymi aktualizacjami nie będzie lepszym wyborem.

Zwłaszcza gdy wbudowany w deskę wyświetlacz wymaga dopłaty, a potrafi jedynie pokazywać pasma i stacje radiowe.

Serwisowanie w ASO czy niezależnie?

Od 2010 roku Unia Europejska umożliwiła serwisowanie auta będącego na gwarancji nie tylko w ASO, ale też w niezależnym warsztacie. Od tego czasu nastąpił spory rozkwit warsztatów sieciowych i pozostających w rękach prywatnych właścicieli. Z punktu widzenia klienta to możliwość na zaoszczędzenie od kilku do kilkudziesięciu procent na cenie roboczogodziny, ale także na skorzystanie z serwisu w pobliżu miejsca zamieszkania. Jednak takie oszczędności potrafią przysporzyć sporo problemów, ponieważ o ile drobne awarie i wymiany eksploatacyjne nie stanowią problemu dla wprawnego mechanika, to już usterki elektroniki czy nowoczesnych układów (np. kierowniczych i zawieszenia) lepiej oddać w ręce fachowców znających temat.

Autoryzowane serwisy mają wyszkolone kadry, odpowiednie oprogramowanie techniczne i dostęp do narzędzi, dzięki którym znacznie lepiej i szybciej poradzą sobie z problemem.

Naszym zdaniem

Najlepszym doradcą w przypadku oszczędności przy zakupie i eksploatacji auta jest zdrowy rozsądek. Jednak pamiętajmy, że gdyby sam zdrowy rozsądek rządził motoryzacją, to wszyscy jeździlibyśmy Fordem T.

Wybrane dla Ciebie
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy