Jak zabezpieczyć auto przed kradzieżą?
Z roku na rok policja w Polsce odnotowuje coraz mniej kradzieży samochodów. W 2012 r. doszło do rabunku 16 230 pojazdów, zaś dwa lata później liczba ta spadła do 14 124. To jednak ciągle zatrważające wyniki. Malejące tendencje mogą uśpić czujność wielu kierowców, w tym posiadaczy bardzo wartościowych samochodów. Jak się bowiem okazuje, wzrasta ilość kradzieży aut z wyższej półki cenowej. Na czym powinna zatem polegać troska o bezpieczeństwo naszych pojazdów?
Zmieniająca się na przestrzeni lat technologia zabezpieczeń aut sprawiła, że obecnie mało który przechodzień reaguje na sygnał włączonego w samochodzie alarmu. Przywykliśmy do nich tak bardzo, że zakładamy z góry o ich fałszywości. Taka sytuacja wymusza na właścicielach samochodów stosowanie kilku rodzajów rozwiązań mających na celu ochronę ich mienia, dlatego też wskazuje się na istotny wpływ zabezpieczeń mechanicznych, takich jak siłowe blokady uniemożliwiające kierowanie pojazdem. To jednak ciągle za mało aby przechytrzyć potencjalnych złodziei, dla których zablokowana kierownica czy skrzynia biegów nie stanowi problemu. Według danych Komendy Głównej Policji, najczęściej do rabunku dochodzi przez sforsowanie elektronicznych zabezpieczeń lub przez uprzednią kradzież kluczyków samochodowych. Grabieżcy posiłkują się także metodą „na stłuczkę”, polegającą na zainscenizowaniu drobnej kolizji zmuszającej kierowcę do chwilowego opuszczenia auta, co wykorzystują złodzieje do uprowadzenia go, jednak ich
pomysłowość w tym temacie wciąż nie zna granic.
Nowatorskim rozwiązaniem stosowanym w większości aut jest immobiliser. System ten utrudnia uruchomienie silnika samochodu w przypadku gdy wykryje określone nieprawidłowości. Polega on na wysłaniu wcześniej ustalonego kodu przez transponder, który najczęściej połączony jest z kluczykiem. Pomimo to, rabusie zawsze znajdą sposób na obejście zabezpieczeń. I tak do podstawowych narzędzi, którymi się posiłkują należą tzw. korkociągi i łamaki. Dzięki nim są oni w stanie wyciągnąć zamek z immobiliserem i włożyć w jego miejsce zamek czysty, bez kodu, pozwalający na swobodne włączenie silnika.
Nawet najlepsze systemy zabezpieczeń dostępne na rynku nie są zatem w stanie dać nam stu procent pewności co do bezpieczeństwa naszego samochodu. Jeśli jednak niechlubny amator cudzej własności ukradł nasz pojazd- nic straconego. Innowacyjnym rozwiązaniem mającym na celu zwiększenie ochrony samochodu stała się usługa Gdzie Jest Auto. A oferują ją m.in. firmy telekomunikacyjne takie jak Play, Plus czy Orange. Ta dodatkowa opcja w ich ofertach może nieco zaskakiwać, jednak jej zastosowania mogą wykraczać daleko poza chęć znalezienia skradzionego auta. Lokalizowaniem samochodów są bowiem zainteresowani również rodzice pragnący kontrolować swoje nastoletnie dzieci, którym pożyczają samochód, a także pracodawcy zatrudniający mobilnych pracowników. Aby zacząć korzystać z usługi Gdzie Jest Auto należy posiadać urządzenie GPS zintegrowane z kartą SIM. Dodatkowo usługa ta pozwala na monitorowanie szybkości z jaką porusza się samochód, jest to przydatne, gdy na
przykład pożyczasz komuś kluczyki do swojego samochodu.
Ciągle jednak najlepszą ochroną jest zapobieganie i zdrowy rozsądek. Dlatego aby nie dopuścić do kradzieży nigdy nie parkuj w oddalonych, ciemnych miejscach, a także nie pozostawiaj przez długi czas pojazdu na niestrzeżonym parkingu. Do częstych zachowań prowokujących grabieżcę należy również pozostawianie w samochodzie wartościowych gadżetów czy otwartych drzwi i okien, dzięki którym złodziej jest w stanie uruchomić silnik w zaledwie 10 minut. Troska o bezpieczeństwo naszych samochodów powinna zatem obejmować szereg różnorodnych zabezpieczeń, które są w stanie skutecznie zniechęcić do ich rabunku.