Drewniane kierownice są często spotykanym elementem w najdroższych autach klasy premium. Ciekawy jest sposób, w jaki sposób się je tworzy.
Koła kierownicy z drewna wykonuje się zwykle metodą podobną do tych, które znamy z produkcji uchwytów parasoli - podłużne kawałki drewna gnie się w odpowiednio doranych warunkach, przez co słoje tego materiału układają się równolegle do koła kierownicy. Inaczej proces ten wygląda w przypadku kierownic stosowanych m. in. w Lexusie LS - słoje ułożone są na jej powierzchni poziomo, tworząc charakterystyczny, pasiasty wzór. Efekt ten uzyskuje się w wyniku trwającego 38 dni wieloetapowego procesu, złożonego z 67 kroków.
Punkt wyjścia stanowią wysezonowane pnie wiecznie zielonego azjatyckiego drzewa agatis, zwanego także soplicą. Szlachetne drewno, po doprowadzeniu do pożądanej wilgotności i uplastycznieniu, jest przerabiane na fornir - cienkie płaty, złuszczone z obracającego się pnia za pomocą szerokiego noża. Płaty forniru są barwione na różne odcienie, co wydobywa charakterystyczny, pasiasty wzór słojów, a następnie za pomocą syntetycznych żywic łączone w cienką sklejkę.
Wycięte z wzorzystej sklejki płaskie elementy o starannie dobranym kształcie trafiają do specjalnej prasy z negatywową formą, gdzie w odpowiednich warunkach uzyskują ostateczny kształt okładzin. W kolejnej prasie okładziny łączone są trwale ze szkieletem kierownicy, a następnie lakierowane, wykańczane i polerowane. Pozostaje już tylko wyposażyć kierownicę w elementy instalacji elektrycznych i poduszkę powietrzną.
Kluczowy etap formowania i montażu drewnianych okładzin kierownicy powierzono firmie Tendo Woodwork Corporation, słynącej na całym świecie z designerskich mebli, wykonanych ze szlachetnej sklejki. Firma ta opracowała własne technologie gięcia i tłoczenia sklejki. Były one używane do produkcji śmigieł myśliwców, zaś po wojnie wykorzystano je do wyrobu estetycznych, lekkich i trwałych mebli - krzesła-motyla czy taboretu-grzybka.
Źródło: Lexus
ll