Mimo dodatkowego obciążenia Czachor dobrze się wczoraj spisał. Na trasie 7. etapu Rajdu Dakar uzyskał 15. czas. Awansował o pięć miejsc - czytamy w Życiu Warszawy.
Jedyny już Polak jadący w Rajdzie Dakar zajmuje 16. pozycję w klasyfikacji generalnej.
– Po raz pierwszy miałem zamontowaną na motocyklu kamerę telewizyjną (na każdy etap organizatorzy przydzielają ten „drobiazg” innemu zawodnikowi – przyp. red.). Dodatkowych kilka kilogramów było wyczuwalne. Ale mam nadzieję, że będą przynajmniej ładne zdjęcia. Tym razem nie musiałem rozwijać prędkości sięgających 150 km/godz. Walczyliśmy głównie o przetrwanie. To był jeden z najtrudniejszych etapów wśród tych, które przejechałem w Rajdzie Dakar.