Iracki resort ds. ropy przedstawił listę pól naftowych, które zostały otwarte dla długofalowych kontraktów zagranicznych inwestorów.
Listę, na której znajduje się sześć lokalizacji, przedstawił na konferencji prasowej w poniedziałek iracki minister ds. ropy naftowej Husajn asz-Szahristani. Rząd - jak zakomunikował minister - już wcześniej wybrał 41 zagranicznych firm, których oferty w sprawie długofalowych kontraktów naftowych uznano za odpowiadające interesom kraju.
Na liście Szahristaniego znajdują się następujące pola naftowe: Rumaila (w prowincji Basra), Kirkuk, Zubair (w Basrze), Zachodnia Kurna (także w prowincji Basra), Bai Hassan (w rejonie Kirkuku) i Majsan (w południowej prowincji Majsan). W skład pól w Majsan wchodzą trzy odrębne szyby - Bazargan, Abu Gharab oraz Fakka.
Oprócz sześciu pól naftowych, otwarte dla zagranicznych firm zostały też złoża irackiego gazu w dwóch punktach: Akkas (w prowincji Anbar na zachodzie) oraz Mansurija (w prowincji Dijala na północy).
Poniedziałkowa decyzja oznacza, iż Irak szeroko otwiera swe surowcowe bogactwa dla wielkich międzynarodowych inwestorów, gotowych do podpisania długofalowych kontraktów na eksploatację irackich złóż.
W ubiegłym tygodniu iracki resort ds. ropy naftowej informował też o zakończeniu negocjacji z "głównymi koncernami naftowymi" w sprawie odrębnych, krótkoterminowych kontraktów na eksploatację ropy. Kontrakty zostaną sfinalizowane w lipcu. Każdy z nich - jak podała agencja Reutera - jest wart około 500 milionów dolarów.