Inspektor ITD wsiadł za kierownicę zastępując kierowcę, który przekroczył czas pracy
Do nieoczekiwanej zamiany miejsc doszło w województwie Śląskim. Gdyby nie reakcja inspektora, młodzież musiałaby przez wiele godzin czekać w autobusie.
Do kontroli drogowej został zatrzymany przez inspekcję transportu drogowego autobus przewożący młodzież z Podkarpacia. W jej wyniku okazało się, że kierowca skrócił wymagany odpoczynek o dwie godziny oraz że próbował ukryć ten fakt jadąc bez wykresówki.
Ponieważ przewoźnik miał siedzibę w innym województwie, nie mógł w krótkim czasie zapewnić zmiennika dla kierowcy. W tej sytuacji młodzież musiałaby przygotować się na wielogodzinny postój.
Inspektorzy podjęli niecodzienną decyzję. Jeden z nich, posiadający prawo jazdy kategorii D, wsiadł za kierownicę autobusu. Autokar pilotowany przez radiowozy ITD zawiózł dzieci pod muzeum w Pszczynie, które było celem wycieczki. W międzyczasie trwały poszukiwania (zakończone sukcesem) innego przewoźnika, który bez naruszania przepisów umożliwiłby młodzieży dalszą podróż.
Kierowca autobusu został ukarany mandatami na kwotę 2400 zł. Przeciw przewoźnikowi wszczęto natomiast postępowanie. Grozi mu kara wynosząca ponad 5 tys. zł.