Jeszcze w tym półroczu na polskim rynku mają zadebiutować cztery auta indyjskiej marki Tata Motors - pisze "Dziennik".
Będą to dwie odmiany osobowego Indica (hatchback i kombi) oraz pikap TL i SUV Safari. Kontrakt w tej sprawie, o którym mówi się w branży od listopada 2007 r. i w którego sfinalizowanie wielu obserwatorów przestało już wierzyć, stanie się więc faktem. „Jesteśmy w trakcie uzgadniania ostatnich szczegółów. Umowa zostanie sfinalizowana do końca lutego - zapewnia Anna Zychowicz z Marubeni Motors, spółki córki Marubeni, japońskiego domu handlowego, który chce sprzedawać te samochody w Polsce.
W latach 80-tych i 90-tych firma sprzedawała już w Polsce nissany, ale kiedy w 2005 r. ich dystrybucję przejął sam japoński producent, Marubeni zawęził działalność do handlu maszynami budowlanymi. Po latach firma przygotowuje jednak wielki powrót do branży motoryzacyjnej.
Z kolei Tata Motor to największy prywatny wytwórca aut w Indiach i jeden z największych w Azji. Wraz z Tata Steel i Tata Tea tworzy gigantyczną grupę przemysłową z 21,9 mld USD rocznych przychodów. Daje to konglomeratowi szóstą pozycją wśród prywatnych firm na świecie. W styczniu firma zaprezentowała najtańsze auto na rynku, którego cena to około 2,5 tys. USD. Wiadomo już, że Nano trafi do sprzedaży w Indiach jeszcze w tym roku. Generacja Nano spełniająca normy bezpieczeństwa i emisji spalin UE będzie gotowa najwcześniej w 2012 r.
Jednak w Europie Tata stawia dopiero pierwsze kroki. Firma sprzedaje auta tylko we Włoszech, Hiszpanii i Szwajcarii. Polska to czwarty europejski kraj, w którym będzie je można kupić.
Źródło: Samar, Dziennik (Cezary Pytlos)