General Motors wzywa do naprawy kolejnych ponad 800 tysięcy aut
General Motors ogłosił w środę kolejną w tym roku akcję naprawczą. Tym razem do warsztatów wezwano 823 tysiące samochodów, w których mogą wystąpić różnego rodzaju usterki, m.in. układu wspomagania kierownicy i kierunkowskazów.
"Według naszej wiedzy, te usterki mogły być przyczyną trzech wypadków, w których ranne zostały trzy osoby" - poinformował amerykański koncern. Najnowsza akcja naprawcza dotyczy nowych modeli samochodów, w tym Chevroletów: Spark, Impala i Silverado, jeżdżących głównie po amerykańskich drogach.
To już 60 akcja serwisowa GM od początku 2014 roku. W sumie, na całym świecie koncern wezwał do swych warsztatów blisko 29 mln samochodów. Za ich naprawy zapłacił ponad 20 mld dolarów. Falę akcji przywoławczych rozpoczęły problemy z wyłącznikiem zapłonu. Usterka ta była przyczyną wielu wypadków, w których zginęło co najmniej 13 osób.