Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad rozpoczęła specjalną kontrolę jakości wykonania podbudowy autostrady A1 w okolicach Bytomia - poinformował w poniedziałek rzecznik GDDKiA Marcin Hadaj.
W piątek Centralne Biuro Śledcze rozbiło grupę przestępczą, która kradła z terenu budowy autostrady w Bytomiu drogie kruszywo, wykorzystywane potem do budowy innych jej fragmentów. Zatrzymani to szef i pracownicy jednego z podwykonawców budowy. GDDKiA poinformowało wtedy, że jeszcze w piątek rozpoczną się specjalistyczne badania techniczne podbudowy autostrady A1, realizowane przez Laboratorium Drogowe oddziału GDDKiA w Kielcach.
Jak poinformował Hadaj, specjaliści z laboratorium pobrali około 30 próbek, każdą o wadze od 30 do 60 kg. - _ Próbki pobrano z okolic budowanej autostrady, skąd według wstępnych informacji kradziono cenne materiały budowlane, a także z jezdni drogi oraz wyrywkowo z innych odcinków budowanej autostrady - _ dodał. Teraz próbki są badane. Potrwa to co najmniej kilka dni.
_ - Specjaliści z laboratorium otrzymali od nadzoru inwestycji dokumentację projektową, w której wymienione są między innymi materiały, jakie powinny być użyte do budowy drogi. Materiały z odwiertów posłużą do określenia, czy warstwy wzmocnienia podbudowy nawierzchni są wykonane z materiału zgodnego z dokumentacją - _ poinformował rzecznik.
Jak zapowiada rzecznik, wyniki prac badawczych Laboratorium Drogowego w Kielcach powinny być znane jeszcze w tym tygodniu.
W piątek po południu wiceprezes sądu rejonowego w Bytomiu sędzia Krzysztof Dworak poinformował PAP, że tamtejszy sąd zdecydował się przychylić do wniosku prokuratury o aresztowanie na trzy miesiące czterech spośród ośmiu zatrzymanych osób. Usłyszeli oni wcześniej zarzuty kradzieży mienia znacznej wartości, za co może grozić do 10 lat więzienia.