Trwa ładowanie...

Film z wypadku McLarena 650S w Krapkowicach

Wypadek żółtego McLarena 650S w Krapkowicach odbił się szerokim echem w całej Polsce. Tuż po tym nieszczęśliwym zdarzeniu okazało się, że autem jechał pracownik firmy należącej do właściciela pojazdu, a oprócz tego, samochód nie miał ubezpieczenia AC.

Film z wypadku McLarena 650S w KrapkowicachŹródło: McLaren 650S Fot. Straż Pożarna
d1u6y09
d1u6y09

Z nieoficjalnych ustaleń wynika, że wypadek McLarena z Fordem, do którego doszło w Krapkowicach spowodował kierowca tego pierwszego. Zdaniem świadków zbyt szybko wjechał na rondo znajdujące się na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 45 z wojewódzką 409. W efekcie zderzenia z prawidłowo poruszającym się focusem, sportowy wóz wpadł do rowu.

- Przybyli na miejsce strażacy zastali jedno z aut na jezdni, a drugie, McLarena, poza nią – mówi Wirtualnej Polsce st. kpt. Lucjan Lubaszka, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Krapkowicach. - Kierowca sportowego samochodu był ranny i zakleszczony w kabinie. Strażacy musieli uzyskać dostęp do auta, wykorzystując lekki sprzęt. Mężczyzna trafił do szpitala – dodał Lucjan Lubaszka.

Nowy McLaren 650S kosztuje ponad milion złotych. Ten, który został uszkodzony w Krapkowicach, został wyprodukowany w 2015 roku i był wystawiony na sprzedaż. Samochód z napędem na tylną oś i mocą 650 KM, osiągający 100 km/h w 3 sekundy, wyposażony był w szereg dodatków, a jego cena została określona na 675 tys. zł. W praktyce samochód mógł kosztować więcej - używany 670S może być wart przynajmniej milion złotych.

Właściciel firmy, która wystawiała samochód na sprzedaż, opublikował oświadczenie, z którego wynika, że samochód zniknął z parkingu bez jego zgody i wiedzy. Auto prawdopodobnie nie było ubezpieczone.

d1u6y09

W mediach pojawiło się nagranie na którym widać wypadek:

McLaren 650S Fot. Straż Pożarna
Źródło: McLaren 650S Fot. Straż Pożarna
d1u6y09
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1u6y09
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj