Felix Baumgartner w 24-godzinnym wyścigu na torze Nürburgring
Baumgartner zdobył pierwsze wyścigowe szlify jeszcze w 2013 roku, w pucharze marek koncernu Volkswagen. Jego tegoroczny start w samochodzie Audi będzie jednak diametralnie inny, z pewnością trudniejszy. W sezonie 2014, startując w Audi R8 LMS ultra, musi sobie bowiem poradzić z potężnym, rasowym pojazdem wyścigowym klasy GT3, o mocy 570 KM. Zanim jednak 21 i 22 czerwca Baumgartner wystartuje w dwudziestoczterogodzinnym wyścigu na torze Nürburgring, musi przejść przez rozbudowany program przygotowań. Jego koledzy z zespołu są nie mniej sławni. Towarzyszami w kokpicie będą: pięciokrotny zwycięzca z Le Mans Frank Biela, trzykrotny zwycięzca z Le Mans Marco Werner oraz specjalista w dziedzinie samochodów GT Pierre Kaffer.
- To naprawdę emocjonujące wyzwanie. Bardzo się cieszę, że w tym wyścigu mogę siąść za sterami samochodu Audi - powiedział Felix Baumgartner. - Tor Nürburgring poznałem podczas pierwszych jazd próbnych w dopuszczonym do jazdy po drogach publicznych Audi R8, ale przejechałem też kilka kilometrów po rożnych trasach w Audi R8 LMS ultra. Zadanie, które teraz stoi przede mną zaliczam do najważniejszych projektów w moim życiu. Towarzystwo jest wyśmienite, nastrój doskonały, a w Audi race experience czuję się jak w domu. Wiem jednak doskonale, że zaczynam praktycznie od zera, ponieważ ta dyscyplina jest dla mnie zupełnie nowa.
Jednym z instruktorów Felixa Baumgartnera jest jego rodak, były zawodowy kierowca rajdowy Josef „Sepp“ Haider, dziś kierownik sportowy Audi race experience. - Felix podchodzi do swojego zadania dokładnie jak zawodowiec - podkreśla Haider. - Jest chętny do nauki i zdobywania wiedzy, potrafi dobrze ocenić warunki fizyczne i jest w stu procentach zmotywowany. Wszyscy członkowie zespołu docenili go już podczas pierwszych testów. Bardzo się cieszę z naszych wspólnych startów.