F1: ostatnie wyścigi Czerwonego Barona?

Za tydzień ma się okazać, czy Michael Schumacher zakończy karierę. Najbliższa przyszłość najbardziej utytułowanego kierowcy wszech czasów Formuły 1 wyjaśni się podczas Grand Prix Włoch na torze Monza. Tam, gdzie Schumacher dawał się poznać z innej strony niż zwykły kierowca bolidu Ferrari – pisze Gazeta Wyborcza.

W 2000 roku Schumacher - w drodze po swój trzeci mistrzowski tytuł (pierwszy wywalczony z Ferrari) - wygrał GP Włoch przed Miką Hakkinenem. 31-letni wówczas "Schumi" wchodził na podium uśmiechnięty od ucha do ucha. Stanął na najwyższym stopniu, wykonał kilka tanecznych ruchów, odebrał nagrodę.

- Jestem szczęśliwy - powiedział. Ale nagle ktoś szepnął mu na ucho, że zwycięstwem na Monzie Niemiec wyrównał rekord zwycięstw Ayrtona Senny (41). Schumacher się rozpłakał. Nie, żeby poleciały mu łzy. Schumacher ryczał tak intensywnie, że przytulić musiał go stojący niżej Hakkinen.

"Schumi" nie powiedział wówczas ani słowa. Można się tylko domyślać, że miał przed oczami Tamburello Corner na torze Imola. 1 maja 1994 roku, na szóstym okrążeniu GP San Marino, młody Schumacher gonił właśnie Sennę - trzykrotnego mistrza świata. Nagle Brazylijczyk stracił panowanie nad bolidem i uderzył w ścianę. Wyścig dokończono, wygrał "Schumi", Senna zmarł w szpitalu. Następcą legendarnego Brazylijczyka został właśnie Schumacher. Nowy mistrz dopiero w 2000 roku na Monzie pierwszy raz pokazał takie emocje. Wcześniej wydawał się maszyną do wygrywania.

Rok później Schumacher dał się poznać z innej strony. Jako dyktator. Przed wyścigiem Niemiec próbował namówić pozostałych kierowców, żeby... wystartować powoli i nie wyprzedzać się na pierwszych zakrętach. Jacques Villeneuve, który miał na pieńku z Schumacherem od 1997 roku (w ostatnim wyścigu sezonu Niemiec specjalnie wjechał w bolid Kanadyjczyka, bo wiedział, że przegrywa z nim mistrzostwo - został za to zdyskwalifikowany), oczywiście odmówił i wyścig zaczął się normalnie. Ale w boksach na Monzie zastanawiano się - mając w pamięci kilka innych nieczystych zagrań Niemca na torze - czy Schumacher uważa się aż za takiego ważniaka? Czy czuje się tak mocny, żeby dyktować zasady innym? A może po prostu się starzeje?

Wybrane dla Ciebie

Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła
Konrad Dąbrowski gotowy na wyzwania Baja España Aragón 2025
Konrad Dąbrowski gotowy na wyzwania Baja España Aragón 2025
Test: Harley-Davidson Fat Boy - stylowa ikona popkultury
Test: Harley-Davidson Fat Boy - stylowa ikona popkultury
Czołówka motocykla i auta. Alkomat wskazał przyczynę
Czołówka motocykla i auta. Alkomat wskazał przyczynę