Euro cię nie interesuje? Oto propozycje dla motomaniaków
Motorsport zamiast Euro 2016
Choć większości owładniętej szaleństwem Euro 2016 trudno sobie to wyobrazić, są tacy, dla których ta gigantyczna impreza nie ma znaczenia. Ci - z punktu widzenia większości właśnie - dziwacy wolą ryk silników na torze, długie wyczekiwanie na przemykające w ułamku sekundy auta i zapach benzyny o poranku. Najbliższe dni dla niezainteresowanych Euro fanów motorsportu to wspaniałe chwile, oto co mogą zobaczyć.
Choć większości owładniętej szaleństwem Euro 2016 trudno sobie to wyobrazić, są tacy, dla których ta gigantyczna impreza nie ma znaczenia. Ci - z punktu widzenia większości właśnie - dziwacy wolą ryk silników na torze, długie wyczekiwanie na przemykające w ułamku sekundy auta i zapach benzyny o poranku. Najbliższe dni dla fanów motosportu to wspaniałe chwile. Oto co mogą zobaczyć.
1. 24-godzinny wyścig w Le Mans
15-16 czerwca kwalifikacje, 18-19 czerwca wyścig
Zawody w Le Mans to najważniejsza i najbardziej prestiżowa runda serii wyścigów długodystansowych FIA WEC, rozgrywana niemal bez przerwy od 1923 roku. Obecnie w najwyższej klasie LMP1 w klasyfikacji producentów startują trzy zespoły - Porsche, Toyota i Audi. Od 2014 roku wszystkie trzy wystawiają bolidy z napędem hybrydowym.
Tegoroczny wyścig na torze Circuit de la Sarthe rozpocznie się 18 czerwca, w sobotę, o godzinie 15:00. Obecnie w klasyfikacji generalnej pierwsze miejsce zajmuje Porsche z 56 punktami. Toyota jest na drugim miejscu z wynikiem 43 pkt, a Audi zdobyło do tej pory 41 pkt. Le Mans daje szansę na zdobycie dwa razy większej liczby punktów niż pozostałe wyścigi serii. Do końca sezonu pozostało siedem rund.
Bonusem tegorocznego wyścigu będzie starter zmagań. To Brad Pitt, który ma być gościem specjalnym. Amerykański aktor da kierowcom sygnał do startu, o czym poinformował na Twitterze Pierre Fillon, prezydent lAutomobile Club de l
Ouest.