Dziki niedźwiedź zniszczył samochód. Zwabił go zapach pączków
Niedźwiedź oderwał tylny zderzak, uszkodził lampy i zostawił na samochodzie ślady łap.
Todd i Kim Robertsonowie obudzili się i zobaczyli, że czarny niedźwiedź próbuje dostać się do ich samochodu - relacjonuje lokalny portal stamboattoday.com. Zwierzę oderwało tylny zderzak. Ponieważ auto służy do dostaw pączków, właściciele są przekonani, że to właśnie silny zapach przywabił niedźwiedzia.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Właściciele samochodu posiadają w miejscowości Steamboat Springs kawiarnię, w której mają też duży wybór pączków. W samochodzie, który służy też do rozwożenia zamówień, podobno bez przerwy czuć ich zapach. Niedźwiedź wybrał złą porę na atak. Jak dodaje Todd Robertson – w chwili zdarzenia w samochodzie nie było żadnego jedzenia. Policjant Johm McCartin przyznał, że nawet on mógł wyczuć charakterystyczny aromat pączków, stojąc na zewnątrz zniszczonego pojazdu.
Podkreślić trzeba, że zwierzęciu nie udało się dostać do bagażnika forda focusa. Do zdarzenia doszło w miasteczku Steamboat Springs w Kolorado. Niedaleko znajduje się Park Narodowy Medicine Bow. Straty oszacowano na 500 dolarów, czyli równowartość ok. 1900 zł.
Sytuacja ta nie musi aż tak bardzo dziwić. W USA w parkach narodowych, gdzie żyją niedźwiedzie, często są znaki, żeby nie zostawiać jedzenia w pojazdach, ponieważ misie, próbując się do nich dostać, potrafią narobić sporych szkód. Zdarzenia z udziałem niedźwiedzi nie należą wcale do rzadkich.