#dziejesiewmoto: tajemnicza kolizja w Olsztynie
W Olsztynie kierowca volkswagena zbliżającego się do jednego z głównych skrzyżowań wyraźnie przesadził z prędkością. Skończyło się poślizgiem i solidną demolką. Szczęśliwie nikt w tym zdarzeniu nie ucierpiał. Ale podróżujący tym autem dziwnie szybko oddalili się od niego, a po jakimś czasie na miejscu pojawił się właściciel samochodu, który zapewnił, że to on siedział za kierownicą. Policjantom jednak nie do końca wszystko w tej opowieści pasowało. Poza tym zobaczymy wyprzedzanie na pasie awaryjnym oraz pechowy holownik. Zaprasza Marcin Klimkowski.