Dzisiejsze #dziejesiewmoto zaczynamy od bezprecedensowego przykładu drogowej furii. Kierowcy pokłócili się o coś na autostradzie. Jeden z nich okazał się takim szaleńcem, że użył swojego auta jak tarana i doprowadził do poważnego wypadku. W materiale także o innym przykrym zdarzeniu, tym razem spowodowanym rozkojarzeniem i nie zwracaniem uwagi na pozostałych zmotoryzowanych. A na koniec o kłopotach z zajęciem miejsca w sportowym BMW i8 wywołanych zbędnymi kilogramami. Zobaczcie!