Dzisiejsze #dziejesiewmoto zaczynamy od niebywałego dowodu na uprzejmość kierowców w stosunku do innych, którzy popełniają wykroczenia. Zamiast trąbić, jeden zmotoryzowany postanowił odśnieżyć auto, które stało przed nim na czerwonym świetle. W dalszej części materiały niestety nie jest już tak przyjemnie: na przykładzie dwóch wypadków pokazujemy, jak kończy się lekceważenie znaku "stop" i obowiązku patrzenia w lusterka. Zobaczcie!
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.