Dostają mandaty bo nie chcą zostać potrąceni przez samochód. Absurdalna sytuacja w województwie dolnośląskim
Mieszkańcy znajdującego się między Jelenią Górą a Złotoryją Dziwiszowa muszą wybierać między narażeniem się na mandat i narażeniem swojego zdrowia.
Piesi w trosce o swoje bezpieczeństwo omijają budowę chodnika prowadzoną na lewym poboczu drogi. Policja takie zachowanie traktuje jak wykroczenie i za przechodzenie prawą stroną jezdni wystawia mandaty w wysokości 50 zł. O niecodziennej sytuacji poinformowało Radio Wrocław.
W miejscu pobocza obecnie znajduje się wielka dziura wypełniona wodą, odgrodzona taśmą od jezdni. Idąc prawą stroną piesi czują się bezpieczniej ponieważ przy drodze znajduje się pobocze.
Miejsce to upodobali sobie policjanci, którzy osoby poruszające się prawą stroną jezdni chętnie karzą mandatami. Wypowiedź jeleniogórskich funkcjonariuszy przytoczona przez radio nie pozostawia złudzeń. Tłumaczą oni, że jeśli nie ma chodnika, piesi mają obowiązek chodzenia lewą stroną. Co więcej ukarani przyjęli mandat, więc sprawy nie ma.
Trwa ładowanie wpisu: facebook