Trwa ładowanie...

Do wyroku sądu można jeździć bez prawa jazdy

Do wyroku sądu można jeździć bez prawa jazdyŹródło: Thinkstock
d40afpy
d40afpy

W przypadku, gdy kierowcy odebrano prawo jazdy, może on prowadzić auto do czasu, aż nie otrzyma wyroku sądowego. W takiej sytuacji grozi jedynie kara za brak dokumentu - mandat 50 zł lub maksymalnie grzywna 250 zł.

Kierowcy, który został przyłapany podczas jazdy po alkoholu, policja zabiera prawo jazdy. Jednak faktycznie uprawnienie do prowadzenia pojazdów traci się dopiero po wyroku sądowym. Oznacza to, że w okresie oczekiwania na decyzję sądu kierowca nie posiada dokumentu, ale nie ma zakazu prowadzenia samochodu. Dlatego jedyne, co mu grozi w tym czasie, to mandat za brak dokumentu.

"Dziennik Gazeta Prawna" opisuje sytuację na przykładzie mężczyzny zatrzymanego przez policję, gdy jechał rowerem mając 0,4 promila alkoholu we krwi. Złożył on wniosek o dobrowolne poddanie się karze - 600 zł grzywny i odebranie prawa jazdy na sześć miesięcy. Od razu oddał dokument, aby jak najszybciej rozpocząć okres kary. Okazało się jednak, że sąd zajmie się jego sprawą najwcześniej za trzy miesiące. Choć czas oczekiwania na wyrok liczy się do całego okresu, na jaki odebrane będzie prawo jazdy, to samych uprawnień kierowca jeszcze nie stracił.

W zaistniałej sytuacji oczekujący na karę mężczyzna stwierdził, że jeśli jest taka potrzeba, to siada za kierownicą, gdyż ryzykuje niewiele. Policja zauważa jednak, że kierowcy grozi więcej niż mandat. W momencie, gdy prowadzi on samochód nie posiadając dokumentu, policjant może nakazać odholowanie pojazdu na koszt właściciela.

(fot. Thinkstock)
Źródło: (fot. Thinkstock)

Policja zaznacza też, że jeśli kierowca złapany na jeździe po alkoholu nie odda od razu prawa jazdy, to nadal będzie mógł jeździć. Jednak jeśli odda dokument natychmiast, to od razu zacznie mu się liczyć czas na poczet kary, którą określi sąd. Policjanci przyznają, że choć teoretycznie uprawnienie w takiej sytuacji nie zostało jeszcze odebrane, to brak dokumentu w praktyce ogranicza możliwość jazdy.

DGP przypomina też, że w przypadku osób, które po alkoholu jadą rowerem sąd bywa bardziej wyrozumiały. Niedługo mają też się zmienić przepisy. Najprawdopodobniej jazda rowerem po kieliszku nie będzie już przestępstwem, a jedynie wykroczeniem.

sj

d40afpy
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d40afpy
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj