Apetyt na zakup samochodu - nowego lub używanego - jest wielki. Aż 65 proc. konsumentów na świecie deklaruje chęć zakupu samochodu w najbliższych dwóch latach. 85 proc. twierdzi, że głównym motywem zakupu jest miłość do jazdy samochodem, a w dalszej kolejności plasują się jego użyteczność oraz status, jaki daje nabywcy. Cechy użytkowe samochodu są podstawowym motywem zakupu dla 63 proc. badanych, a status jaki daje - dla 62 proc. To wyniki najnowszych badań Nielsen Automotive, przeprowadzonych na grupie ponad 30 tys. respondentów z 60 krajów.
Popyt na samochody nie jest rozłożony równomiernie. Najsilniejszy jest na rynkach Ameryki Południowej (75 proc. deklaracji zakupu samochodu nowego lub używanego), taki sam wskaźnik otrzymano dla obszaru Środkowego Wschodu i Afryki. W porównaniu z tymi wielkościami Ameryka Północna i Europa wypadają bardzo blado. Ze wskaźnikami na poziomie 50 proc. można powiedzieć, że wleką się w ogonie peletonu.
- Kluczem do strategii marketingowych, prowadzących do sukcesu staje się umiejętne połączenie sentymentu konsumenckiego i zwyczajów medialnych tak, aby właściwy konsument i marka samochodu spotkali się "transakcyjnie" - zauważa Pat Gardiner, Prezes Nielsen Automotive.
Z badań wynika, że najbardziej obiecującymi regionami są Azja, Pacyfik i Ameryka Południowa, ale to czy szanse zostaną przekute w sukces rynkowy zależy od skutecznego marketingu. Chyba nie dziwi fakt, że dla badanych przez Nielsen Automotive (pamiętajmy, że respondenci byli internautami) platformy on-line dają największe możliwości szybkiego, skutecznego i taniego dotarcia do konsumenta.
Ciekawych wniosków dostarcza spojrzenie na wyniki badań dotyczące wyboru między samochodem nowym i używanym. Warto zauważyć, że w żargonie dilerów samochodowych bardzo często w miejsce terminu "samochód używany" pojawia się chwyt sprzedażowy w postaci "pre-loved" ("wcześniej kochane") - skomentował dr Mirosław A. Bieszki, Doradca Ekonomiczny Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce.
Największy popyt na samochody nowe jest w Azji, gdzie aż 65 proc. respondentów deklaruje zakup nowego samochodu, a 7 proc. używanego. W Ameryce Południowej jest to odpowiednio 47 i 28 proc. Zupełnie inaczej jest w Europie, gdzie chęć zakupu samochodu używanego zgłasza 28 proc. ankietowanych, a tylko 22 proc. nowego. W Ameryce Północnej sytuacja jest zbliżona: 34 proc. zgłasza apetyt na nowy samochód, a 22 proc. na używany.
Najskuteczniejszą formą zdobywania klientów jest reklama w internecie. Zdaniem aż 46 proc. ankietowanych jest bardzo skuteczna przy zakupie nowego samochodu. W dalszej kolejności plasuje się przekaz przez TV: 32 proc. Kolorowe magazyny to wskazanie 29 proc. respondentów, a na ostatnim miejscu plasuje się przekaz radiowy ze wskazaniami 20 proc. z nich. Wśród stron internetowych najbardziej skutecznymi okazują się być te należące do producentów: aż 65% wskazań. Należące do specjalistów motoryzacyjnych przekonują 41 proc. badanych, a na końcu mamy strony dilerów samochodowych.
W Polsce kochamy "auta z kratką" i odnotowujemy wzrost sprzedaży rok do roku o 41 proc. Dzięki możliwości odliczenia pełnego VAT-u, wyniki sprzedaży nowych samochodów osobowych są bardzo dobre. - Od początku roku sprzedano 97 tys. nowych samochodów, z czego 1/3 z "kratką" - stwierdził dr Mirosław A. Bieszki, Doradca Ekonomiczny KPF. Jego ocenę potwierdzają wyniki badań, prowadzonych przez KPF i IRG SGH, systematycznie co kwartał, od prawie 8 lat.
W edycji z I kwartału 2014 roku, na pytanie o prawdopodobieństwo zakupu samochodu w najbliższych 12 miesiącach udział odpowiedzi pozytywnych i bardzo pozytywnych jest wyraźnie wyższy, niż rok wcześniej (odpowiednio 7,2 i 5,8 proc.). - Jednocześnie rośnie skłonność do finansowania części tego zakupu kredytem. Co prawda wskazania nie są całkowicie jednoznaczne, ale może to zapowiadać poprawę koniunktury na rynku kredytów samochodowych w Polsce - dodaje Bieszki.
Źródło: KPF
mw, moto.wp.pl