Debiuty Toyoty we Frankfurcie: Prius, RAV4 hybrid i koncepty
Toyota pokazała na targach we Frankfurcie samochody, którymi chce podbić nie tylko Europę, ale także cały świat. Na pierwszym planie możemy zobaczyć nowego Priusa i nową RAV4 w wersji hybrydowej oraz koncepcyjne auto CH-R.
Zacznijmy od RAV4. Miejska terenówka jest obecna na rynku od 20 lat. Auto przyniosło rewolucję i zapoczątkowało niezwykle popularny dziś segment SUV-ów. We Franfurcie zadebiutowała wersja hybrydowa nowej RAV4. Wariant ten posiada napęd na cztery koła, silnik benzynowy o pojemności 2,5 l oraz jednostkę elektryczną, która napędza tylną oś. Debiut odmiany hybrydowej stał się też okazją do przeprowadzenia kilku zmian w stylistyce nadwozia, użycia lepszej jakości materiałów we wnętrzu czy "uzbrojenia" samochodu w nowe elementy wyposażenia i technologie bezpieczeństwa.
Z kolei czwarta generacja Priusa jest pierwszym modelem firmy, jaki powstaje w oparciu o nową platformę TNGA (Toyota New Global Architecture). Samochód jest dzięki temu o ok. 20 proc. lżejszy od poprzednika, a wydajność zespołu napędowego wzrosła o ok. 15 proc. Całość zaowocowała znacznie lepszymi parametrami eksploatacyjnymi, oszczędnością energii i paliwa oraz lepszym prowadzeniem. Pojawić ma się także wersja z napędem na wszystkie koła. Priusa nadal zasila zestaw silnika elektrycznego i jednostki spalinowej. Znacznym usprawnieniom poddano moduł akumulatorów. Standardowo we wszystkich odmianach pojawiły się droższe, ale sprawniejsze baterie litowo-jonowe (dotychczas stosowane tylko w wersji plug-in), które zastąpiły mniej wydajne i cięższe niklowo-wodorkowe.
Na swoim frankfurckim stoisku Toyota pokazała także koncepcyjny model C-HR. Auto trafi do sprzedaży w 2016 roku.