Specjalizacja sieci sprzedaży pozwala na lepszą obsługę klientów biznesowych, którzy kupują większość samochodów użytkowych.
Koncerny motoryzacyjne na fali wzrostu sprzedaży aut dostawczych coraz częściej myślą o rozdzieleniu sprzedaży aut osobowych od dostawczych. Jednym z pierwszych, który zastosował takie rozwiązanie, jest Fiat Professional.
"Prowadzimy osobne salony sprzedaży samochodów dostawczych już od kilku lat. Skłoniła nas do tego specyfika biznesu związana z takimi autami - przyznaje Lucyna Bogusz, dyrektor Fiat Professional. Dzięki temu dealerzy i sprzedawcy Fiata mają możliwość skoncentrowania się na potrzebach klientów (mogą szybciej reagować na zmieniające się preferencje oraz wpływać na tworzenie rozwiązań wpływających na kierunki rozwoju całego rynku w zakresie zabudów, modeli i sposobów finansowania). Bezprecedensowym rozwiązaniem jest salon Uni-Truck we Wrocławiu, zlokalizowany nieopodal salonu ciężarówek Iveco.
"Pomysł sprawdza się. Klienci, którzy chcą kupić samochód dostawczy, należą do zupełnie innej kategorii niż osoby pragnące kupić samochód osobowy. Jest to klient o bardzo konkretnych wymaganiach i sprecyzowanych potrzebach. Wymaga też innego typu obsługi - twierdzi Roman Michałowy, kierownik Uni-Truck.
W ślad za Fiat Professional idą kolejne koncerny. Salony samochodów dostawczych prowadzone niezależnie od salonów aut osobowych otwierają lub planują otworzyć również Volkswagen, Mercedes i Renault. Polskie oddziały międzynarodowych firm korzystają z rozwiązań swoich odpowiedników w Wielkiej Brytanii czy Holandii.
Według Lucyny Bogusz specjalizacja, która rozpoczyna się wraz z wydzieleniem salonów, to dopiero początek zmian na rynku. Po otwarciu salonu koncerny natychmiast myślą o dodatkowych specjalistycznych usługach wzbogacających ofertę. W efekcie rozszerzają sprzedaż np. o długoterminowy wynajem pojazdów. Pierwszym programem tego typu na polskim rynku jest Fiat Rental.
Źródło: Samar, Dziennik