Trwa ładowanie...
27-12-2016 13:40

Dartz Black Aligator: najdroższy SUV na świecie

Dartz Black Aligator: najdroższy SUV na świecieŹródło: zdjęcie producenta
d1n48ni
d1n48ni

Jaka marka produkuje najbardziej luksusowe SUV-y? Mercedes? Land Rover? A może Bentley ze swoją Bentaygą? Otóż nie. Na Łotwie działa firma Dartz, która tworzy najdroższe SUV-y. Nowy model tej marki ma być jeszcze bardziej imponujący.

Samochody marki Dartz są inne niż konkurencji – tak w skrócie można je opisać. Przede wszystkim, gdy patrzymy na nadwozie, ale też wnętrze, przychodzi na myśl tylko jedno słowo – wulgarne. Masywna stylistyka i lakiery, wśród których znajdziemy złoty, to tylko wstęp do możliwości personalizacji wnętrza. Lista materiałów, z których może być zrobiona tapicerka nowego modelu Black Aligator zawiera skóry z: płaszczki, krokodyla, pytona, aligatora, strusia, rekina i owcy. Łotewska marka nie wspomina jednak tym razem o skórze z penisa wieloryba, którą wykończony był model Monaco Red Diamond z 2009 roku.

Dartz w swojej informacji prasowej chwali się, że możliwości personalizacji są nieograniczone. Producent wymienia m.in. klienta, który chciał, aby jego SUV został przerobiony na samochód wojskowy. Inny natomiast postawił na luksus, co zaowocowało kierownicą ze skórą aligatora i płaszczki, która została wykończona 292 czarnymi diamentami i dwoma rubinami, a całość uzupełniło białe złoto.

Jak nietrudno się domyślić, głównym rynkiem dla marki Dartz jest Rosja. Tamtejsi miliarderzy chętnie kupują samochody, które wyglądają jak pojazdy militarne, ale we wnętrzu wykończone są najdroższymi materiałami.

d1n48ni

Nowy model został nazwany Black Aligator i powstał według tego samego przepisu. Bazuje on na Mercedesie-AMG GLE63 S. W standardzie posiada ten sam silnik o mocy 585 KM. Jeśli dla kogoś to za mało, to Dartz oferuje mocniejsze specyfikacje – 760, 850, 1100, a nawet 1600 KM. Stylistycznie jednak nie przypomina niemieckiego modelu, tylko inne samochody produkowane przez łotewską firmę. Oczywiście tak niewielki zakład wspomaga się częściami od dużych producentów i widać to np. po przednich światłach, które zostały przeszczepione z Jeepa Grand Cherokee.

Cena? Zależy jedynie od zasobności portfela kupującego. Każdy egzemplarz robiony jest na indywidualne zamówienie i rachunek może przekroczyć nawet milion euro.

sj, Wirtualna Polska

d1n48ni
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1n48ni
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj