Coraz więcej instytucji popiera ideę jazdy na światłach przez cały rok!
Do członków Koalicji na rzecz jazdy na światłach przez cały rok dołączyły dwa nowe podmioty – firma 3M Poland oraz Komisja ds. Bezpieczeństwa Warmińsko-Mazurskiego Centrum Pomocy Dzieciom w Elblągu. Dzięki temu liczba organizacji, które działając na rzecz bezpieczeństwa na polskich drogach i popierają ideę jazdy na światłach przez cały rok przekroczyła 40 firm, instytucji i mediów.
„3M Poland od wielu lat wspiera różnorodne inicjatywy, które służą bezpieczeństwu ruchu drogowego. Dlatego pragniemy aktywnie wesprzeć Koalicję i włączyć się w jej działania. Jesteśmy przekonani, że współpraca tak wielu instytucji, firm i organizacji przyniesie sukces. Mam nadzieję, że w ten sposób przyczynimy się do zmniejszenia liczby wypadków drogowych w Polsce” – powiedział Jacek Drzewiecki, Dyrektor Działu Systemy Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.
„Całkowicie popieramy ideę jak najszybszego wprowadzenia w Polsce obowiązku jazdy na światłach przez cały rok. Badania pokazują, że przełoży się to bezpośrednio na poprawę bezpieczeństwa dorosłych i najmłodszych uczestników ruchu drogowego. Dlatego postanowiliśmy dołączyć do instytucji, które popierają ten pomysł!” – powiedział Tomasz Gomólak, przedstawiciel Komisji ds. Bezpieczeństwa WMCPD w Elblągu.
Pomimo faktu, że w 2006r. liczba wypadków drogowych w Polsce zmniejszyła się w porównaniu do roku poprzedniego, wciąż zatrważająco wyglądają statystyki dotyczące ofiar. W 2006r. na polskich drogach zginęły 5 103 osoby, a 57 930 zostały ranne.[1] Ponad 50% wypadków ma miejsce w okresie od marca do września, czyli w czasie dobrej widoczności, kiedy nie ma obowiązku jazdy na światłach w ciągu dnia. Według szacunków ekspertów z Instytutu Transportu Samochodowego, rozszerzenie w Polsce obowiązku używania świateł w dzień także na miesiące od marca do września powinno zmniejszyć liczbę zabitych w wypadkach z udziałem co najmniej dwóch pojazdów o 20%!
Dzięki włączonym reflektorom nawet w słoneczny dzień samochód jest lepiej widoczny z większej odległości. Łatwiej przez to oszacować prędkość auta. To ważne także dla pieszych, motocyklistów i rowerzystów. Włączone światła to większe bezpieczeństwo dla wszystkich użytkowników dróg. Z badań przeprowadzonych przez Pentor wynika, że w tej chwili 82% kierowców uważa, że pozytywnym efektem jazdy przez całą dobę z włączonymi światłami jest poprawa widoczności samochodu, a 27%, że to większe bezpieczeństwo dla prowadzącego.[2]
Według raportu opublikowanego przez Europejską Komisję ds. Energii i Transportu (DG TREN) w 2003r. („Daytime Running Lights, Final Report” TNO Human Factor), stosowanie świateł w dzień: - zmniejsza liczbę wypadków w dzień z udziałem co najmniej dwóch uczestników (wypadki podwójne) o 5-15%; - zmniejsza liczbę wypadków z udziałem motocykli o 32%; - zwiększa zużycie paliwa i emisję CO2 o 0,5 – 1,5% (dla porównania klimatyzacja pobiera moc nawet kilku kW, co oznacza ponad 10% większe zużycie paliwa; nieekonomiczny sposób jazdy zwiększa zużycie paliwa nawet ponad 15%[3]); - dwukrotnie zwiększa częstotliwość wymiany żarówek, co powoduje wzrost wydatków o 6 € na rok na samochód[4].
Koalicji na rzecz jazdy na światach przez cały rok powstała w maju 2006r. i za cel postawiła sobie propagowanie idei jazdy na światłach przez cały rok oraz budowania poparcia społecznego tej inicjatywy. Obecnie do Koalicji należy już blisko 41 organizacji, a ideę wprowadzenia w Polsce obowiązku jazdy na światłach przez cały rok poparło 45 parlamentarzystów z każdej opcji politycznej, którzy na złożyli do Ministra Transportu 15 interpelacji w tej sprawie oraz Rzecznik Praw Obywatelskich, który skierował do Ministra Transportu wystąpienie generalne dotyczące planów ministerstwa wobec wprowadzenia do Ustawy o ruchu drogowym nowelizacji nakazującej całoroczną jazdę na światłach w dzień. Resort planuje wprowadzenie takiej poprawki najpóźniej w I kwartale 2007r.
Źródło: Euro RSCG Sensors, informacja: Moto Target