Chciał wjechać samochodem na Śnieżkę
Zdjęcia z urlopu to coś, co później miło się ogląda. Ostatnio na topie są selfie robione z użyciem kamer sportowych i długich wysięgników. Niektórzy są jednak na tyle leniwi, że chodzenie chcą ograniczyć do minimum. Taką osobą był najwidoczniej pewien turysta, który w niecodzienny sposób postanowił zdobyć Śnieżkę od czeskiej strony.
W zasadzie nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że próbował wjechać na szczyt samochodem – konkretnie leciwym już Fordem Puma. Jego ambitny plan został jednak przerwany przez odpowiednie służby. Później na miejscu pojawiła się straż pożarna, która miała za zadanie zadbać o to, aby nie doszło do żadnego wycieku płynów.
Niezbyt rozważny, aczkolwiek pomysłowy turysta z pewnością na długo zapamięta ten wyjazd. Próbę zdobycia Snieżki przeprowadził bowiem w ścisłym rezerwacie przyrody. Nie ulega wątpliwościom, że zostanie obciążony kosztami – nie tylko w formie mandatu. Służby wystawią mu z pewnością rachunek za ściągnięcie samochodu.
Źródło: Radio Karpacz/Krkonošský Národní Park