Burmistrz wziął sprawy w swoje ręce. Efektem są niespotykane znaki

Na drodze ciągle dochodzi do wypadków, więc burmistrz gminy Brwinów wziął w sprawy w swoje ręce. Przygotował znak, na widok którego kierowcy przecierają oczy ze zdziwienia.

To nie fotomontaż - takie znaki pojawiły się pod Warszawą
Źródło zdjęć: © Facebook.com | Arkadiusz Kosiński
Mateusz Lubczański

Przebudowany w 2012 i później w 2015 roku (kiedy otrzymały ciąg pieszo-rowerowy) odcinek był jedynym, na który odnotowano wypadki w Brwinowie graniczącym z Parzniewem. Nie dało się tutaj wprowadzić dodatkowych elementów uspokojenia ruchu (jak progi zwalniające), a jak wskazywały raporty, wypadki wynikały z nadmiernej prędkości kierowców. Ograniczenie do 40 km/h na godzinę nic nie dawało. W marcu Arkadiusz Kosiński, burmistrz gminy, wziął się do pracy.

Rozwiązaniem problemu wypadków na niebezpiecznym odcinku ma być brama drogowa. Pomysł widowiskowy, choć nie wiadomo, jak zostanie przyjęty przez kierujących. Burmistrz stwierdził, że "większość sprawców wypadków na tej drodze tłumaczyło się tym, że... nie zauważyli ograniczeń prędkości przed zakrętami i w efekcie nie potrafili potem zapanować nad zbyt rozpędzonym samochodem".

Pomysł został zaczerpnięty z okolic Gryfic, gdzie lokalne władze borykały się z podobnym problemem. Tam tego typu oznaczenia są wykorzystywane od kilkudziesięciu lat. W Parzniewie ich zatwierdzenie – jak twierdzi Arkadiusz Kosiński – nie było łatwe, ale w końcu się udało. Tak ustawione tablice nie są jednak znakiem drogowym w świetle prawa (tę rolę spełnia oznaczenie B-33) i dlatego też nie wymagają od kierowców przestrzegania przepisów. Dopiero kilkadziesiąt metrów dalej znajdują się "pełnoprawne" znaki.

Pojawiają się – a jakże – liczne głosy mieszkańców. "Uważam, że w tak newralgicznych miejscach sprawę by rozwiązał odcinkowy pomiar prędkości", "nadal nie słucha pan dobrych rad i projektów zgłaszanych przez mieszkańców" – twierdzą przeciwnicy. Zwolenników pomysłu również nie brakuje, jednak zauważają oni, że jeśli ktoś nie przestrzegał "normalnych" znaków, nie zastosuje się również do pomysłów burmistrza.

Wybrane dla Ciebie
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła