Brytyjska policja się nie patyczkuje. Imponujący pościg za audi
Nie każdy kierowca zatrzymuje się na widok niebiesko-czerwonych świateł w lusterku. Tak było w tym przypadku. Prowadzący usportowione audi rs6 za wszelką cenę nie chciał dać się złapać funkcjonariuszom.
Materiał pokazuje nagranie z kamery w radiowozie, który ruszył w pościg za kierowcą audi. Kombi prawdopodobnie miało dwie uszkodzone opony zanim radiowóz do niego dojechał. Wtedy to kierowca się zatrzymał. Policjanci liczyli, że ich zadanie właśnie się skończyło, tymczasem ono dopiero się zaczynało.
Audi wycofało prosto w radiowóz i odjechało, po czym ponownie się zatrzymało i raz jeszcze wycofało w samochód policji. Tym razem kombi naprawdę zaczęło uciekać. Funkcjonariusze ruszyli za nim w pościg, używając wszelkich dostępnych środków.
Byli zdeterminowani do tego stopnia, że pościg skończył się zniszczeniem policyjnego wozu. Na jego miejsce wyjechały ople insignie i nie jest pewne, czy udało im się "złapać" kierowcę audi. Wideo nie tylko pozwala zobaczyć, jak wiele ryzykują brytyjscy policjanci podczas pogoni, ale także jak wygląda ich komunikacja podczas akcji.
Audi RS6, które ścigali, jest jednym z najbardziej pożądanych samochodów na rynku. Poza pakowanym nadwoziem i luksusowym wnętrzem oferuje 4-litorwy silnik V8 o mocy przynajmniej 560 KM, a w mocniejszej wersji nawet 605 KM. Niedawno takie auto odebrał Robert Lewandowski.
