Trwa ładowanie...

Biznes na kradzieży katalizatorów

Kilka minut wystarczy, by ukraść katalizator. To część samochodu, która nie traci na wartości - alarmuje "Gazeta Wyborcza".

Biznes na kradzieży katalizatorówŹródło: WP.PL, fot: M.Jaworska
d2xqs7l
d2xqs7l

Po co złodziejom stary, zardzewiały katalizator? Dla platyny i palladu - metali szlachetnych redukujących groźne dla zdrowia składniki spalin. Te metale można odzyskiwać. I to sprawia, że katalizatory nie tracą na wartości tak jak samochody.

Z dwóch ton katalizatorów można uzyskać nawet kilogram platyny o wartości ponad 100 tys. zł. Odzysk kwitnie w Niemczech. Tam też kończy duża część skradzionych w Polsce katalizatorów.

d2xqs7l
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2xqs7l
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj