WAŻNE
TERAZ

Polityczne trzęsienie ziemi w Ukrainie. Andrij Jermak odchodzi

Będzie łatwiej o mandaty z zagranicy

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP/Jacek Turczyk

Egzekwowanie mandatów z fotoradarów w przypadku kierowców z zagranicy nie jest łatwe. Z tego powodu zaczęła obowiązywać europejska dyrektywa, która nakazuje państwom członkowskim (za wyjątkiem Danii i Irlandii) wymianę danych na temat kierowców popełniających wykroczenia. Dla kierujących z polski może to oznaczać kosztowne mandaty z zagranicy, natomiast Krajowy Fundusz Drogowy ma szansę wzbogacić się dzięki pieniądzom kierowców z innych państw Unii Europejskiej.

Sejm zajmie się projektem zmiany Kodeksu drogowego, który zostanie dostosowany do nowych możliwości. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych już dostosowało Centralną Ewidencję Pojazdów i Kierowców i przygotowało do uruchomienia Krajowy Punkt Kontaktowy. Zmiany te kosztowały nieco ponad milion złotych. KPK ma pozwalać polskim funkcjonariuszom na kontakt ze służbami innych krajów w celu ustalenia danych właściciela samochodu, którym popełniono wykroczenie – informuje „Dziennik Gazeta Prawna”.

W teorii brzmi to bardzo dobrze i sprawnie. W praktyce jednak nie będzie tak łatwo. Choć według szacunków, kwota mandatów, które będą ściągane od zagranicznych kierowców, ma wynieść aż 7 mln zł rocznie, to mało prawdopodobne, że uda się wyegzekwować całą sumę. Jeśli właściciel samochodu dobrowolnie opłaci mandat, to nie będzie problemu, ale w razie unikania tego obowiązku polskie prawo przewiduje postępowanie karne. W przypadku egzekucji mandatów dla zagranicznych kierowców jego koszt jest tak duży, że przestaje być to opłacalne, a co za tym idzie – kierującym łatwo będzie uniknąć kary.

Dla polskich kierowców sytuacja nie wygląda już tak optymistycznie. W większości krajów Unii Europejskiej stosuje się postępowanie administracyjne i nie dochodzi się do tego, kto prowadził samochód – mandat płaci właściciel auta. W ten sposób ściąganie należności jest dużo szybsze, prostsze i tańsze.

Nowe przepisy wejdą w życie najprawdopodobniej na początku 2014 roku. Jednak ważną informacją jest również fakt, że kierowcy mogą otrzymać mandaty za wykroczenia popełnione przed tym terminem – nawet w 2012 roku. Jest czego się obawiać, gdyż w większości krajów UE mandaty są dużo wyższe niż w Polsce. Za przekroczenie prędkości w Austrii można zapłacić nawet ponad 9000 zł, a nawet z mniej zamożnych krajów jak Chorwacja może przyjść zdjęcie warte 2700 zł.

(źródło: „Dziennik Gazeta Prawna”)

sj, moto.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Sukces Polaków w rajdzie Dubai Baja
Sukces Polaków w rajdzie Dubai Baja
Baggery Harleya-Davidsona będą ścigać się przy MotoGP. Zobaczyliśmy, jak będą wyglądały
Baggery Harleya-Davidsona będą ścigać się przy MotoGP. Zobaczyliśmy, jak będą wyglądały
Trzy nowe modele Voge’a trafią do Polski - od 125 cm3 po motocykl sportowy
Trzy nowe modele Voge’a trafią do Polski - od 125 cm3 po motocykl sportowy
Konrad Dąbrowski wygrywa Baja Quatar
Konrad Dąbrowski wygrywa Baja Quatar
Premiera: Indian Sport Scout RT i Sport Scout Sixty - proste nowości
Premiera: Indian Sport Scout RT i Sport Scout Sixty - proste nowości
Premiera: Kawasaki KLE500 - powrót po latach
Premiera: Kawasaki KLE500 - powrót po latach
Premiera: Honda CB1000GT - Hornet turystyczny
Premiera: Honda CB1000GT - Hornet turystyczny
Premiera: Suzuki SV-7GX - turystyka dla każdego
Premiera: Suzuki SV-7GX - turystyka dla każdego
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟