Bądź gotów na wszystko. Wydostaniesz się z auta w każdej sytuacji
Gdy samochód wpadnie do wody, zniknie pod powierzchnią w niecałe dwie minuty. Tylko tyle czasu masz na wydostanie siebie i pasażerów z potrzasku. Gdy stanie w płomieniach, czasu jest jeszcze mniej. Naucz się radzić sobie w trudnych sytuacjach.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Tylko spokój cię uratuje, dlatego niezależnie od sytuacji nie możesz wpaść w panikę. Jeśli będziesz kierować się kilkoma prostymi zasadami, wszystko powinno pójść szybko. Pamiętaj, że podczas wypadku nie tylko stres krępuje nam ręce. W przypadku szybko pogarszającej się sytuacji musisz mieć pod ręką narzędzie, które pozwoli wyswobodzić się z potrzasku.
Jak wydostać się z tonącego auta
Samochód, który wpadł do wody może się okazać śmiertelną pułapką jeśli nie wiesz, jak się zachować podczas wypadku. Na szczęście auto nie opadnie na dno od razu, będziesz mieć kilkadziesiąt sekund na odpięcie pasów i otwarcie drzwi. Trzeba się jednak spieszyć, jeśli samochód zatonie powyżej szyby, otwarcie ich będzie właściwie niemożliwe ze względu na opór wody. Wtedy jedyną opcją będzie otwarcie okna i wypłynięcie przez nie na powierzchnię.
W przypadku mechanizmu manualnego nie będzie z tym problemów, jeśli jednak twoje auto wyposażone jest w elektryczne szyby, sprawa się komplikuje. Wtedy będzie trzeba wybić ją ręcznie. Lepiej jednak nie robić tego łokciem, tylko spróbować wypchnąć ją stopami bądź użyć zbijaka. Profesjonalne modele w formie breloczka do kluczy działają błyskawicznie i są banalnie proste w użyciu. Punktak umieszczony na wystającym końcu pozwoli skruszyć szybę po wystarczająco silnym dociśnięciu. Jeśli nie masz przy sobie zbijaka, możesz posłużyć się samochodowym zagłówkiem, jego końcówka może poradzić sobie ze wzmocnioną szybą.
Co zrobić, gdy auto dachuje
Poślizg przy dużej prędkości, przeszkoda na drodze, którą zahaczysz jednym kołem – niewiele potrzeba do tego, by przewrócić samochód na bok lub dach. jeśli masz zapięte pasy i nic ci się nie stało, będziesz musiał wydostać się z auta w celu wezwania pomocy. Nie ulegaj jednak impulsom. Jeśli od razu odepniesz pasy, uderzysz głową w dach, a to może spowodować uraz kręgosłupa.
Najpierw zastanów się, jak możesz uzyskać w miarę stabilne oparcie. Pozycja wisząca jest stosunkowo bezpieczna, pasy nie odepną się samoczynnie, więc możesz z powodzeniem poczekać na rozwój wypadków i przyjazd służb ratunkowych. Jeżeli jednak zechcesz wydostać się z auta, podciągnij nogi, oprzyj je o podłoże i odepnij pasy. Dopiero wtedy będzie można swobodnie wyjść przez boczną lub przednią szybę. Jeżeli ze względu na naprężenie pasy nie chcą się odpiąć, być może trzeba je będzie przeciąć. W tym celu warto mieć ze sobą multitool z poręcznym i nożykiem otoczonym z trzech stron zabezpieczającą warstwą z tworzywa sztucznego. Dzięki takiemu umiejscowieniu z pewnością się nie pokaleczysz, a ostrze błyskawicznie poradzi sobie z przecięciem pasów bezpieczeństwa.
Co zrobić, gdy samochód zacznie płonąć
Auto może zapalić się w wyniku usterki wynikającej z nieszczelności układu paliwowego lub przewodów wysokiego napięcia. Gdy dojdzie do zapłonu, trzeba działać szybko, ponieważ liczy się każda sekunda, a ogień może rozprzestrzenić się błyskawicznie. Jeśli samochód zaczął płonąć nagle w czasie jazdy, należy jak najszybciej zjechać na pobocze i opuścić auto. Po oddaleniu się na bezpieczną odległość można zadzwonić po pomoc. Jeśli oceniasz, że pożar jest niewielki i nie chcesz dopuścić do całkowitego zniszczenia auta, możesz spróbować zgasić go przy pomocy samochodowej gaśnicy. Tylko właściwa ocena sytuacji uchroni cię przed nieszczęściem.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.