Trzy kilometry długości będzie mieć drogowy odcinek lotniskowy, powstający na budowanym fragmencie autostrady A4 między Tarnowem i Dębicą. Wojsko wykorzysta go jako lotnisko polowe w przypadku wojny lub sytuacji kryzysowej, informuje "Dziennik Polski".
Na tym odcinku autostrady nie będą montowane na stałe żadne elementy infrastruktury. Pasy drogowe o łącznej szerokości 36 m. na co dzień przedzielone zostaną betonowymi, rozsuwnymi barierami. Tak, żeby szybko mogli przestawić je wezwani na miejsce żołnierze. Na początku i końcu odcinka powstaną tzw. MPS-y, czyli miejsca postoju samolotów.
Plan budowy w tym miejscu drogowego odcinka lotniskowego powstał w 1998 roku, lokalizację wskazało Ministerstwo Obrony Narodowej. Odcinek autostrady od węzła Krzyż w Tarnowie do węzła Dębica Pustynia, o długości 35 km. ma być oddany do użytku w listopadzie 2014 r. Buduje go Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
W Polsce jest 21 drogowych odcinków lotniskowych, nazywanych skrótowo DOL-ami. To pozostałość z okresu zimnej wojny. Ostatni, który niedawno był jeszcze używany to "Kliniska" w okolicach Szczecina - na drodze wojewódzkiej 142, w pobliżu węzła drogowego z krajową S3. Stan większości pozostałych uniemożliwia już lądowania samolotów. Kiedyś mogły z nich korzystać wojskowe myśliwce Su i MiG.
Źródło: PAP/WP.PL
mw, moto.wp.pl