Po polskich drogach jeździ coraz mniej niesprawnych autokarów - wynika ze statystyk Inspekcji Transportu Drogowego.
Kontrolowane były przede wszystkim pojazdy przewożące dzieci i młodzież. Z zestawienia wynika, że kłopoty techniczne ma co dwudziesty kontrolowany autokar. Rzecznik Inspekcji Alvin Gajadhur mówi, że z roku na rok liczba zatrzymanych dowodów rejestracyjnych zmniejsza się. W czasie tegorocznych wakacji z punktów kontrolnych nie odjechało 14 pojazdów, w zeszłym roku o trzy więcej. W lipcu i sierpniu nie zatrzymano żadnego kierowcy, który prowadziłby autokar pod wpływem alkoholu. Rok temu w ręce ITD dostało się czterech, którzy chcieli jechać "na podwójnym gazie".
W o wiele gorszym stanie technicznym są autobusy dowożące młodzież do placówek oświatowych. Dziś ITD rozpoczęła akcje kontroli gimbusów. Z zeszłorocznych statystyk wynika, że w czasie takich kontroli zatrzymywany jest co ósmy pojazd. Dlatego też Alvin Gajadhur radzi, by rodzice, dyrektorzy szkół i samorządowcy zachowali czujność. W razie wątpliwości co do stanu technicznego gimbusa, mogą oni prosić ITD o kontrolę. Inspekcja zapowiada też wyrywkowe kontrole. Będą one prowadzone głównie w mniejszych miejscowościach, w których dowożenie dzieci do szkół jest codziennością.
Na 850 skontrolowanych we wrześniu zeszłego roku gimbusów, zatrzymano 106 dowodów rejestracyjnych. Było to spowodowane usterkami technicznymi.
ll/sj, moto.wp.pl