Po spektakularnym finale sezonu DTM w Hockenheim, podczas którego Audi RS 7 piloted driving concept po raz pierwszy zaprezentowało swoje możliwości, ten innowacyjny pojazd wystartuje na trudnym torze Ascari Race Resort. Ponownie w wyścigowym tempie i ponownie bez kierowcy.
- Nasze rozwiązania z dziedziny jazdy autonomicznej pchają do przodu jeden z najważniejszych trendów w świecie motoryzacji. Podczas wyścigu DTM w Hockenheim pokazaliśmy całą naszą fascynację tym rozwiązaniem. Okrążenie w dwie minuty i przyspieszenie boczne do 1,1 g mówią same za siebie. Teraz zademonstrujemy możliwość tego konceptu na torze, który jest jeszcze trudniejsze. Obiekt ten ma wiele zakrętów o różnych kątach i mnóstwo szykan – powiedział prof. dr Ulrich Hackenberg z zarządu Audi.
5-drzwiowy prototyp jest bardzo podobny do auta seryjnego, choć jego elektromechaniczne wspomaganie kierownicy, hamulce, przepustnica i 8-stopniowa przekładnia tiptronic kierująca siły napędowe na mechaniczny napęd na cztery koła quattro, są sterowane automatycznie. Orientację na torze zapewnia odpowiednio skorygowany sygnał GPS. Dokładne co do centymetra dane są przesyłane do pojazdu za pomocą Wi-Fi zgodnie ze standardem przyjętym w motoryzacji oraz za pomocą fal radiowych wysokiej częstotliwości. Trójwymiarowe obrazy z kamer porównywane są na bieżąco z obrazami zapisanymi w pamięci komputera pokładowego. Wśród tysięcy zdjęć system wyszukuje te, na których zapisano charakterystyczne cechy toru i wykorzystuje je jako dodatkowe informacje o lokalizacji.
Możliwość kontroli poruszającego się auta w wyznaczonym obszarze to kolejna wyjątkowa właściwość Audi RS 7 piloted driving concept. Pełne osieciowanie pojazdu, w połączeniu z bardzo precyzyjnym sterowaniem wszystkimi ważnymi dla jazdy czynnikami sprawia, że pojazd koncepcyjny nie przekracza swych fizycznych możliwości. Inżynierowie z Ingolstadt prowadzili i cały czas prowadzą intensywne badania dotyczące autonomicznej jazdy i jej fizycznych granic, testując systemy w różnych warunkach, na różnych drogach i powierzchniach.
Podczas testów w Hockenheim samochód rozwijał prędkość nawet 240 km/h. Na torze w Ascari prędkość maksymalna wyniesie 205 km/h. Tor w Ascari, ze swymi trudnymi wzniesieniami i zjazdami, wąskimi szykanami i ostrymi zakrętami jest jeszcze większym wyzwaniem dla skomplikowanej platformy technologicznej jaką jest Audi RS 7 piloted driving concept. Do dużego przyspieszenia wzdłużnego i poprzecznego dochodzą tu dynamicznie zmieniające się obciążenia osi.
Źródło: Audi
ll/moto.wp.pl