Samochód jest pozbawiony dachu, przednich słupków, a szyba została przekształcona w niewielką owiewkę. Usunięto też centralne lusterko, a informacji o wydarzeniach za samochodem dostarczają dwa kształtne elementy z wbudowanymi kierunkowskazami.
O bezpieczeństwo podróżnych dbają kubełkowe fotele z wielopunktowymi pasami bezpieczeństwa, komplet poduszek powietrznych, a także pałąki antykapotażowe, które znalazły się tuż za głowami podróżnych.
Za sprawne napędzenie auta odpowiada – znany z innych aut koncernu – silnik 2.0 TFSI z bezpośrednim wtryskiem paliwa oraz turbodoładowaniem. Modyfikacja elektroniki podniosła moc z 265 KM do okrągłych 300 KM. Energia wyzwolona przez silnik trafia na koła poprzez sześciobiegową skrzynię S-tronic, której dwa sprzęgła umożliwiają wyjątkowo szybkie zmiany przełożeń. Jak przystało na sportowe Audi, moc jest rozdzielana na wszystkie koła przez dopracowany napęd Quattro.
Za wyhamowanie niebanalnego pojazdu odpowiadają ceramiczne hamulce, które można podziwiać przez ramiona 20-calowych felg ze stopów lekkich.
Czy warto już teraz zacząć odkładać gotówkę? Co prawda Audi Clubsport quattro Speedster zostanie zaprezentowany podczas imprezy „Wörtherseetreffen 2007”, która stanowi zlot posiadaczy aut spod znaku GTI, jednak Audi obiecuje, że projekt trafi do seryjnej produkcji.
Łukasz Szewczyk