Aston Martin AM37: moc na wodzie
To najpiękniejszy Aston Martin bez kół
Podczas, gdy większość koncernów w pocie czoła pracowała nad modelami koncepcyjnymi na Salon Samochodowy w Paryżu, Aston Martin przygotował coś innego - łódź motorową.
Podczas, gdy większość koncernów w pocie czoła pracowała nad modelami koncepcyjnymi na Salon Samochodowy w Paryżu, Aston Martin przygotował coś innego – łódź motorową.
Aston Martin przeniósł całe swoje motoryzacyjne know-how na wodę. Również w kwestii designu. A to zaowocowało powstaniem spektakularnej motorówki o nazwie AM37.
Nie mówimy tu jedynie o przyklejeniu swojego logo na burty. Przy projekcie AM37 pracowali ci sami ludzie, którzy wcześniej stworzyli modele One-77 oraz Vulcan. Uwaga, jaką przywiązano do detali w budowie AM37, odpowiada tej, z jaką mamy do czynienia w samochodach Astona Martina. W przeciwieństwie do aut, w AM37 pozwala na szerszy wybór silników. Możemy zamówić dwa 370-konne wysokoprężne motory Mercury lub dwa 430-konne benzynowe. Nie mogło obyć się bez wersji sportowej, do której Aston Martin przewiduje 2x520 KM.
– Chcieliśmy, aby projekt naszej łodzi był równie porywający i ponadczasowy, jak naszych samochodów – mówi dyrektor kreatywny Astona Martina, Marek Reichman. Czy brytyjskiej marce to się udało? Oceńcie sami.