Mimo, że Alfa Romeo Pandion ma już za sobą rok istnienia, to cały czas robi niesamowite wrażenie. Przez ten czas powstał film promocyjny oraz cała masa innych materiałów. Jednak dopiero teraz możemy zobaczyć jak naprawdę był realizowany materiał filmowy - warto poświęcić na niego chwilę.
* TUTAJ DOWIESZ SIĘ WIĘCEJ O SAMOCHODZIE * Ten materiał powstał w czasie produkcji filmu promującego auto, które powstało z okazji setnych urodzin włoskiej marki - możecie go zobaczyć na następnej stronie. W trakcie pięciominutowego materiału możemy zobaczyć nie tylko pracę operatorów i aktorów, ale przede wszystkim to, że wyjątkowa Alfa jest samochodem z krwi i kości, który naprawdę potrafi jeździć.
Aby odświeżyć Wam pamięć, to samochód pierwszy raz był pokazany na salonie samochodowym w Genewie w 2010 r. Jego dosłownie zjawiskowa karoseria wyszła spod rąk Mike’a Robinsona, szefa marki i projektów w studio Bertone. Sam projekt powstał z inspiracji rybołowem, tak dobrze czytacie, drapieżnym ptakiem. To właśnie ze świata zwierząt wziął się niesamowity kształt drzwi biegnących przez całą długość auta.
W przeciwieństwie do wielu pojazdów koncepcyjnych i demonstracyjnych, Pandion jeździ i to jeszcze jak. Pod jego maską, a precyzyjniej mówiąc pod tylną częścią karoserii znalazł się zespół napędowy wzięty wprost z Alfa Romeo 8C. Jest to "benzynowiec" V8 o pojemności 4,7 l i mocy 450 KM i momencie obrotowym aż 470 Nm. Pry masie równych 1 000 kg pojazd z pewnością ma niesamowite osiągi - niestety nie wiadomo jakie.
Na koniec chcemy Wam jeszcze przypomnieć materiał, który powstał przy okazji prezentacji samochodu. Miłego oglądania.
lop/