50 lat wyścigowego projektu Skody
Wielu miłośników historii motoryzacji dobrze zna Skodę 1000 MB. Nie wszyscy jednak wiedzą, że równolegle marka pracowała nad modelem wyścigowym.
Projekt NOV (Novy Osobni Voz) został powołany do życia w kwietniu 1964 r. pod postacią wielkoseryjnego modelu 1000 MB. Intensywne prace trwały nad licznymi odmianami pochodnymi, także w niewielkim stopniu wykorzystującymi podzespoły wariantu podstawowego S990. O ile S990 Tudor Touring Sport otrzymał zielone światło, stając się w konsekwencji Skodą MBX, S990 STW (nadwozie kombi) oraz S990/991 roadster z różnych przyczyn nie doczekały się realizacji. Z pewnością najbardziej zapomnianym wątkiem tych prac jest program rozwojowy, oznaczony jako S992 Junior.
W założeniach, stworzona od podstaw mechanika modelu MB miała ożywić jednomiejscowy pojazd typu monopost, wykorzystywany w wyścigach torowych. Koncepcja zrodziła się w ostatnich tygodniach 1963 r., tuż przed końcem obowiązywania regulacji technicznych formuły Junior (do 1100 cm3). Od sezonu 1964 obowiązywać zaczęły nowe przepisy FIA, powołujące Formułę 3. Projekt powstał zatem w duchu nowych wytycznych, zachowując starą nazwę. Bolidy F3 mogły napędzać maksymalnie 4-cylindrowe - bazujące na seryjnych - silniki, zasilane pojedynczym gaźnikiem o objętości nie większej niż 1000 cm3. Skrzynia biegów musiała również opierać się w znacznym stopniu na wykonaniu fabrycznym i posiadać nie więcej niż 4 przełożenia. Minimalna masa kompletnego pojazdu nie mogła być mniejsza od 400 kg.
Pierwszy z pojazdów Skoda S992 Junior/F3 został ukończony w Mlada Boleslav jeszcze w styczniu 1964 r. i przekazany do testów 2 miesiące później. Jego kręgosłup stanowiła rurowa, przestrzenna, stalowa rama niosąca niezależne zawieszenie wszystkich kół, ze sprężynami i amortyzatorami ukrytymi pod poszyciami nadwozia. Konstrukcja zawieszenia umożliwiała mechaniczną regulację twardości i prześwitu bolidu. Wzdłużnie, przed osią tylną, umieszczono zmodyfikowany w dozwolonym zakresie silnik OHV modelu MB, rozwiercony do objętości granicy klasy, tj. 999,9 cm3.
Charakteryzował się on zwiększonym stopniem sprężania, zmodyfikowanymi komorami spalania, odmiennymi fazami rozrządu, powiększonymi średnicami zaworów i poprawioną geometrią kanałów dolotowych oraz wylotowych. Pomiędzy nim a 4-stopniową skrzynią biegów umieszczono dodatkową, wymienną przekładnię. Umożliwiała ona dostosowanie przełożeń do wymagań i charakteru poszczególnych tras.
Swój sportowy debiut konstrukcja święciła wiosną 1965 r. na lotnisku Hoskovice, prowadzona przez Vaclava Bobka. Kolejne dwa bolidy, w których aluminiową blachę poszyć nadwozi zastąpiono inaczej kształtowanymi panelami z laminatu, ukończono w lipcu tego samego roku. O ile w sezonie 1965 Skody F3 musiały uznać wyższość NRD-owskich Melkusów, w kolejnym - po niezbędnych modyfikacjach i kalibracji - prowadzone w obsadzie J. Bobek, M. Bobek, M. Fousek, pokonały wschodnioniemieckiego rywala. Jaroslav Bobek zdobył tytuł mistrzowski serii zawodów F3 bloku wschodniego.
Bolid Miroslava Fouska rozpoczął zmagania w 1966 r., wykorzystując w dużej mierze podzespoły pierwotnego prototypu z 1964 r. W sezonie 1967 kierowcy fabryczni Skody wywalczyli srebro oraz brąz, w 1968 r. - ponownie mistrzostwo F3 krajów socjalistycznych. W tym sezonie Fouska i jego bolid można było oglądać na zawodach w Szczecinie, w których to zresztą triumfował. Sportowa kariera Skody S992 Junior/F3 w sezonie 1969 już przygasła, by zakończyć się ostatecznie rok później.
Projekt S992 zalicza się do bardzo istotnych konstrukcji w historii sportu wyczynowego marki. W krótkim czasie i przy ograniczonych środkach powstał pojazd skutecznie stawiający czoła bardziej renomowanej konkurencji. Jeden z zachowanych egzemplarzy sportowej legendy można podziwiać dziś w zbiorach firmowego muzeum.
Źródło: Skoda
ll/sj, moto.wp.pl