5 najczęściej popełnianych błędów w obsłudze akumulatora
Poprawnie eksploatowany akumulator może przetrwać lata. Dlaczego więc co roku tysiące z nich zawodzą? Bo są niewłaściwie użytkowane.
Najczęstszą przyczyna przedwczesnego rozładowania akumulatora jest zwiększony pobór energii przez urządzenia elektryczne w samochodzie - zwłaszcza wtedy, gdy nie powinny one w ogóle pobierać prądu. W praktyce auto zawsze pobiera jakąś energię, np. na podtrzymanie pamięci sterowników albo alarmu. Wystarczy drobna usterka w instalacji elektrycznej, by ilość zużywanej wówczas energii znacznie wzrosła i akumulator rozładował się w jedną noc.
Najczęstszym winowajcą jest źle podłączone radio, które po wyłączeniu może wcale nie pobierać mniej energii, albo uszkodzona lampka w bagażniku, która jest włączona przez cały czas. Najprostszym sposobem uniknięcia problemów wynikających z tego typu usterek jest regularna kontrola natężenia postojowego (energii, którą pobiera wyłączony i zamknięty samochód). Jeżeli jest ono dużo większe niż 0,05 A, należy poszukać winowajcy w instalacji elektrycznej.
Aby akumulator mógł spełniać swoją funkcję musi być po prostu czysty. Gromadzą się na nim wilgoć, olej i kurz, które tworzą z czasem warstwę przewodzącą. Powoduje ona przepływ niewielkich prądów z bieguna dodatniego do bieguna ujemnego, co znacznie przyspiesza samowyładowanie akumulatora. Jeśli warstwa ta nie zostanie co jakiś czas usunięta, akumulator może zostać głęboko rozładowany i uszkodzony.
Są także kierowcy, którzy swojemu akumulatorowi poświęcają zbyt dużo uwagi. Tacy nadgorliwcy nie cofną się przed niczym, aby dolać wody destylowanej do akumulatora - nawet jeżeli jest on szczelnie zamknięty i dostanie się do niego wymaga użycia metod siłowych. - Akumulatory szczelnie zamknięte, tzw. bezobsługowe, pod żadnym pozorem nie mogą być otwierane. Wyposażone są one w wieczka specjalnej konstrukcji, w których poza kanałem wentylacyjnym zastosowano rozwiązania pozwalające ograniczyć parowanie wody podczas pracy akumulatora. Siłowe otwarcie takiej baterii może wiązać się z jego nieodwracalnym uszkodzeniem, a nawet ryzykiem poparzenia elektrolitem - mówi Krzysztof Najder z Exide Technologies S.A.
Często popełnianym błędem jest zakup nieodpowiedniego akumulatora. Nie chodzi tu jednak tylko o niedopasowanie parametrów, ale także o niesprawdzenie jego stanu przed zakupem. Zawsze można zapytać sprzedawcę o datę produkcji akumulatora, niemniej jednak najlepiej jest własnoręcznie sprawdzić napięcie akumulatora. Nawet niedawno wyprodukowane urządzenie może utracić cenne właściwości, jeżeli było przechowywane w nieodpowiednich warunkach. Kontrola napięcia (napięcie spoczynkowe akumulatora w sklepie powinno wynosić więcej niż 12,4 V) od razu wyjawi stan akumulatora.
Kierowcy, których auta są wyposażone w system Start&Stop, muszą zwrócić uwagę na jeszcze jeden szczegół - czy nowa bateria dysponuje tą samą technologią co poprzedni akumulator. I tak na przykład dostosowanego do wymagań nowoczesnych samochodów akumulatora z serii Exide Start-Stop AGM nie można wymienić na akumulator tradycyjny, w którym nie zastosowano technologii chłonnego włókna szklanego. Jest tak dlatego, gdyż częstsze niż w standardowych układach napędowych rozruchy silnika powodują wyeksploatowanie tradycyjnego akumulatora nawet po kilku tygodniach użytkowania.
Źródło:
ll/tb, moto.wp.pl