Do tak spektakularnych wypadków nie dochodzi zbyt często. Pewna świeżo upieczona zmotoryzowana - 18-letnia Niemka - wymusiła pierwszeństwo na... czołgu. Efekt to zmiażdżone auto.
Do zdarzenia doszło w Nadrenii-Północnej Westfalii. 18-letnia Niemka dopiero co zrobiła prawo jazdy. Wjeżdżała swoim samochodem na drogę i nie zauważyła kolumny brytyjskich czołgów Challenger 2. Później nie potrafiła wyjaśnić policjantom, jak mogło do tego dojść.
Jeden z czołgów, ostatni w kolumnie, próbował wyhamować, ale nieskutecznie. Najechał na auto prawą gąsienicą, całkowicie dewastując przód. Na szczęście prowadzącej samochód nastolatce nic się nie stało, podobnie jak żołnierzom w czołgu.
Policja prowadzi dochodzenie w sprawie, ale wygląda na to, że skończy się ono na mandacie za spowodowanie kolizji dla sprawczyni. No i na traumie. Mogło jednak być znacznie gorzej.
mk/tb/tb